Jak się zabrało tereny zwierzynie płochej pod zabudowę to tak się dzieje.
Na kostromskiej blok 72 i między 74 spacerują kiedyś miał w pysku kota
W woli bykowskiej grasuje codziennie lisek i nawet wchodzi do magazynu jak by nigdy nic a straż miejska nie reaguje
Na kołątaja i Matejki też biega sobie pod wieczór lisek i szuka pokarmu
Wystarczy mieć na podwórku psa, koty i nie ma myszy, szczurów a nawet lisy i dziki boją się podejść.
Leśnicy czy wyczerpaliście na ten rok wyręby lasów, czy dopiero się 'rozgrzewacie', przecież prowadzicie 'planową' gospodarkę leśną, a o mieszkańcach w lesie zapomnieliście? Ciekawe KTO wam planuje to przerzedzanie i sprzedawanie do Azji i germanii?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!