po mojemu to ludzia sie pomylilo troche!
gdzie oni mieszkaja w miescie?
akurat. zazdroszcza mu i tyle ja mam sasiada co ma 2 wielkie chlewnie i nie nazekam!
zal mi takich ludzi
Te wątpliwe "zapachy" nie są normowane bowiem nie została wyznaczona dopuszczalna granica emisji. Nie mniej jednak według kodeksu cywilnego (art. 144) są to tzw. immisje pośrednie czyli obejmujące np. przykrym zapachem sąsiadujące nieruchomości i maja one charakter materialny i niematerialny. Ze względu na objęcie przepisem immisji pośrednich, przez "nieruchomości sąsiednie" rozumie się wszystkie nieruchomości, dotknięte immisjami, a nie tylko nieruchomości bezpośrednio sąsiadujące. Przepis art. 144 kc zabrania dokonywania immisji "ponad przeciętną miarę" wskazując kryteria ustalenia tej miary. Ocena "przeciętnej miary" w rozumieniu art. 144 Kodeksu musi być dokonana na podstawie obiektywnych warunków panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć osób.Katalog osób które mogą żądać od właściciela zaniechania immisji jest szeroki i przysługuje każdemu posiadaczowi dotkniętej nieruchomości, jeżeli immisja oznacza naruszenie przepisów o ochronie i kształtowaniu środowiska.
Ja zaprosiłbym na takie spotkanie prokuratora,by zajął się tymi aroganckimi urzędasami i tym "pseudofarmerem"razem.Bezczelność w podejściu do problemu zasługuje na porządną karę Potrafią zniszczyć człowieka za przepraszam za wyrażenie mysie bobki lub brak instrukcji mycia rąk, a tam gdzie jest faktyczne zagrożenie to udają,że za tą działkę odpowiada ktoś inny.Do gnoju to towarzystwo na terapię wstrząsową.
mieszkam niedaleko tego j...e jak s........n powinni już od dawna zrobić z tym porządek raz na zawsze
Jak chce sobie stawiac chlewnie to niech to robi z dala od ludzi. Smród nazywamy smrodem bo to nic przyjemnego. I nie dzielimy ludzi na tych z miasta i na tych ze wsi kolego bo nie różnią się odpornością na brzydkie zapachy
ta chlewnia jest olbrzymia, mieszkam 4 km od niej a jak zawieje to jest masakra :(
Ta chlewnia po starym PGR Niechcice należy do... a właściwie jest jego dzierżawcą pan Gaik z Niedośpielina, właściciel masarni i jeszcze kilku takich przybytków w powiecie radomszczeńskim(Chełmno itp.). Wszystko było by O.K. gdyby nie to, że zamiast trzymać tam 2500 sztuk świń, dla których to są stworzone warunki w tym PGRze i nie byłoby problemu z "zapachem", tam hoduje się ich ponad 10000. Gnojowica z takiej ilości tucznika jest produkowana w znacznie nadmiernej ilości. Śmierdzi dlatego, że gnojowica wylewana na pole, nie jest odrazu poddawana orce,czy jak to się fachowo nazywa, odrazu tylko za jakiś czas, np za 2-3 dni i stąd ten fetor. Na dzień dzisiejszy kary są nie straszne dla MASARZA, nawet 15 tys. PLN jakie zapłacił mandatu to pikuś. Pytanie: czy kontroler nakładający mandat, jeszcze pracuje? Tak, układy, układziki, każdy jest u kogoś w kieszeni. Jest nie do ruszenia na tym terenie. Chyba że sprawą zainteresują się media krajowe i sprawa nabierze szerszego rozgłosu.
kazdy ma prawo do swojego biznesu wiec koles sie zorganizowal i postawil sobie chlewnie.
a po 2ie to nie jest tak prosto taka chlewnie postawic trzeba miec cala mase zezwolen z OŚ gminy i majwarzniejsze od sasiadow ktorzy wyraznie sie zgodzili!
Do kogo tu miec pretesje jesli byla okazja to trzebabylo sie niegodzic teraz to juz po imprezie nic mu nie zrobia:)
nie ma zadnych norm eco sanitarnych bardziej sprecyzowanych jak wywozi gnojowice to moze ile chce i gdzie chce z tym warunkiem ze do 48 godz ja przykryje; a zapach z chlewni? tu juz jest problem bo nie da sie z nimi nic zrobic
trzeba zyc
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!