A to do synagogi nie bylo jeszcze blizej? Odległosc miedzy glowna biblioteka a filia sue nie zmienila, to czemu nagle biblioteka na sieradzkiej miala by się wyludnic?
A w tamte rejony chyba się przeprowadza biblioteka pedagogiczna? Tak kiedyś się mówiło.
Pani Dyrektor pytanie - ilu jest aktywnych członków biblioteki ? Od 15 lat staram się zgłębić ten temat i brak danych zarówno na stronie jak i podczas zapytań ...... brak informacji skłania do przypuszczeń, że to maksimum 400 do 500 aktywnych osób. Czy się mylę. Ponadto dopytywałem o historię Biblioteki - zdjęcia. Otrzymałem odpowiedz cyt. dyrekcja nie jest zainteresowana tematem zdjęć ruin z lat 45 - 65. W tym samym czasie Miasto oblepione było plakatami sławiącymi Magistrat za odnowienie elewacji, poprzez wykonanie nowej malatury i wycyklinowanie parkietów. Czy Dyrekcja Biblioteki-Mediateki wstydzi się tych tematów. A może tak bardzo podła jest frekwencja, jak również nieudolność przedstawienia historii - zdjęć. 90% mieszkańców nie pamięta lub nie zna tej historii Miasta Piotrkowa Tryb.
Gość: mów o sobie. Książek nie czytasz, to Twój problem. Mam niezłe dochody, ale i tak nie jestem w stanie kupić wszystkiego, co chciałbym przeczytać. Nie tylko ja, widzę wielu czytelników, którzy pytają o konkretne nowości. Jeśli uwzględnimy, że Piotrków jest na końcu pod względem wysokości płac, to Mediateka jest jedynym antidotum na kulturalne upustynnienie
Potrzebne te biblioteki nie wiem komu jak wszędzie jest internet teraz.
Filia na Sieradzkiej ma swój urok. Panie bibliotekarki mają czas by uśmiechnąć się i zagadać do czytelników. I nie przeszkadza mi to, że nie mam dostępu do książek.
W mediatece już pracownicy delikatnie acz często mówią, żeby oddawać i wypożyczać książki przez automat a nie u nich przy ladzie.... To nieładne zagrywki. Dla mnie biblioteka powinna mieć duszę, klimat, ciepło... Tak jest na Sieradzkiej i tego właśnie brakuje w nowoczesnej i zimnej mediatece.....
Pani Dyrektor - zamykając bibliotekę na Sieradzkiej strzela nam - stałym jej czytelnikom w plecy, zmuszając do korzystania z nowoczesnego molocha... Własnymi rękami zniszczy pani cudowne miejsce, w które serce wkładają pracujące tam panie jak i czytelnicy.... Bardzo przykre
Patrzeć tylko jak nasi genialni radni z prezydentem na czele wpadną na pomysł zmiany nazwy miasta na Mediatek Trybunalski
Właśnie takie małe biblioteki mają to coś w sobie że się je chętnie odwiedza np zapach książek.Chluba prezydenta odpycha już na wstępie(przynajmniej mnie). Niewtajemniczona osoba przechodząca obok nie wie czy mija galerię handlową,basen czy siedzibę ZUS-u.Chociaż czytam dużo to nie mam parcia na odwiedzenie tej skarbonki.Kiedy wymyślili te przepisy odnośnie metrażu,przez tyle lat filia funkcjonowała niezgodnie z przepisami?
W Bibliotece ul.Sieradzka jak obserwuję dużą część czytelników stanowią starsze osoby , dla nich przejście 1 km w tą i z powrotem + wejście po schodach i przejście szczególnie w okresie jesienno-zimowym przez opustoszałą ul.Starowarszawską będzie wyzwaniem ponad ich możliwości.Podejrzewam że Mediateka tym sposobem chce podnieść swoją frekwencje.Dochodzę do Biblioteki w Sieradzkiej z ul.Próchnika , koleżanka z ul.Żeromskiego, to już dla nas jest daleko. Szkoda,bo będziemy musiały zrezygnować z naszej pasji czytania książek. Myślę , że takich osób jest więcej
No cóż, myśli się tylko o młodych.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!