Jeśli właściciel jest nietykalny i nie można go zmusić do remontu obiektu., to może Urząd Miasta powinien przejąć "Europę" za kilkudziesięcioletnie zaniedbania właściciela wobec własnej posesji. Jest to ruina w samym sercu Piotrkowa i dalej nie można tego tolerować.
Ten właściciel wiele lat temu na jednej z sesji rady miasta obiecywał, że jak miasto przekaże mu nieruchomość po drugiej stronie ul. Strączyńskiego, to on wybuduje podziemny parking na Placu Kościuszki? Dobrze, że do tego nie doszło. Ten pan jest właścicielem jeszcze innych nieruchomości w Piotrkowie. Zainteresowani wiedzą o których mowa.
Mogliby tam protectora z woli przenieść.Ja osobiście była bym zadowolona bo bliżej.Eloł
Samo centrum miasta. Cała masa osób ostrzy sobie ząbki na to, co mogliby tam urządzić / postawić...
właściciela zamysłem jest zapewne aby się budynek rozleciał, konserwator zabytków nie zabroni wtedy go rozebrać a grunt można za gruby hajs sprzedać właściwemu inwestorowi pod inną budowę:/
Tylko wódka wam w głowach!!!!! barbarzyńcy!!!
powinni tam zrobić kaplice,idę sobie na zakupy,jak się zmęcze to moge wejść i się pomodlić.
Europa to stary temat. Można powiedzieć, że zawalono temat brakiem klauzuli o remoncie w X czasu. Powiedzcie mi jednak dlaczego Miasto sprzedało nie tak dawno, bo w 2013, działki pomiędzy Starowarszawską a Zamkową? Czy w umowie sprzedaży również nie było klauzuli zobowiązującej inwestora do budowy kamienic podobnych do tych co wyburzono??????
view-source:
https://www.epiotrkow.pl/artykul/Sprzedali-dwie-nieruchomosci-na-Starym-Miescie,16847
Od czerwca ubiegłego roku(wszczęcie postępowania administracyjnego) nadzór nie rozwiązał problemu!!!!!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!