Podobnie jest w alejach. Jak nie ma prądu w domach to na ulicy. Jak nie pęknie rurociąg z wodą ( w tym roku już 3 razy ) to nie ma internetu. Wiecznie coś się dzieje... Przeklęte aleje... Co tydzień jest jakaś awaria...

00

MIASTO ZAOSZCZEDZI NA PRĄDZIE....
Teraz już rozumiem w jaki sposób :)

00

Droga redakcjo, wczoraj latarnie zgasły na Kostromskiej ale też na Belzackiej! Na chłopski rozum - powinny być jakieś dyżury, jakaś ekipa wyjazdowa do usunięcia awarii. Wychodzi na to, że nie ma, bo awaria zgłoszona Straży Miejskiej w weekend, doczekała się jakiejkolwiek reakcji dopiero w poniedziałek.

00

Chwilowe wyłączenia prądu są prawie codziennie na ulicy Przedborskiej w domach i często nie da się przejść bezpiecznie zdemolowanym w trakcie budowy rond bliźniaczych chodnikiem z uwagi na brak oświetlenia odcinka Przedborskiej między rondami oraz jej ślepym odcinkiem bocznym. Lampy są tak słabe na tym odcinku, że często powodują akty wandalizmu na ulicy i włamania w domach.

00

Jest 17:30 i nadal nikt nie zainteresował się problemem, który jest od wczoraj. Jak skomentować takie coś?

00

pół godziny temu w tych miejscach było ciemno jak u murzyna .....
ale władza się wyżywi i oświetli.

00

Bardzo prosto, zapewne razem z lampami odcięto zasilania osobom które powinny się zająć tym tematem.

00

Oszczędności proszę Pana ewentualnie trza będzie przetarg ogłosić na naprawę i jakiś kumpel prezydenta kilka baniek na Święta przytuli za skręcenie kabelków czyli praktycznie za nic...

00

"- Wczoraj wieczorem wyszedłem z psem na spacer. Było tak ciemno, że nie widziałem gruntu pod nogami. Prawie wszedłem na jakiegoś człowieka."
Ludzie, litości! Żałosne. A po psie posprzątał?
Nie jestem elektrykiem, ale dojście do tego gdzie nastąpiła usterka chyba nie jest banalne. Awarie się zdarzają i będą zdarzać. Jakby miesiąc oświetlenia nie było, można by o tym pisać. A tu pan z pieskiem się wytrząsa bo mu ciemno. pfff.

00

niektórzy nawet w dzień mają problem z zebraniem gówna po swoim pupilu.

00