~sprzedam fiata (Gość)3 godziny temu, 10:25
"Szopen" napisał(a):
Szopen nie pisz głupot. Też mieszkam niedaleko a jakoś martwej świnki czy innych nigdy nie widziałem, żeby tam pływały.
Co nie zmienia faktu, że i tak jest tam syf...
to dowiesz się z nekrologu jaki będzie wisiał na ścianie jego domu
tylko nie pomyslisz ze pogotowie dostalo pozno zgloszenie od strazy pozarnej i przyjechalo od momentu zgloszenia w ciagu 2 minut....w takich przypadkach straz jest koordynatorem dzialan
nie znasz zasad dzialania???to nie obwiniaj pogotowia
przyjdz na dyzur 12 godz i zobaczysz jak wyglada praca pogotowia!!!
Wszyscy piszecie o Cieszanowicach, że akcja ratownicza prowadzona przez straż pożarną była bardzo dobra. Na Bugaju niestety nie można o tym powiedzieć. Przybyłem na miejsce równo ze strażą pożarną. Na płetwonurka trzeba było czekać ok. 40 minut co dla mnie jest niedopuszczalne. Niedopuszczalne tak samo jak fakt, że jak już zlokalizowali strażacy ciało to siedzieli bezczynnie na łódce ok. 20 minut. Wędkarz natomiast nie dość, że się poślizgnął to prawdopodobnie uderzył głową o beton. Wyciągnięto go dopiero po godzinie. Akcja straży pożarnej itp. woła o pomstę do nieba wg mojej opinii. Wiem, że łatwo się mówi, ale logicznie myśląc sam nasuwa się wniosek, że straż pożarna jest wyszkolona do takich akcji, więc powinni być przygotowani nawet bez płetwonurka na próbę ratowania tonącego. Brak słów [*]
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!