Jaka czwarta fala?
Jakoś minister choroby i śmierci nagłej milmo usilnych starań nie moze dobić do tysiąca zakażeń na dobę, kombinuje ze statystystyką, a niedzielcovid nie chce się przystosować.
Okazuje się, że dziwnym trafem ludzie nie chorują i siła propagandy słabnie, a napuszczanie ludzi na siebie trwa, bo to przecież ludzie decydują o zamykaniu wszystkiego nie rząd.
Litości to rząd jest wirusem a nie jakiś tam gutovid.
Czy noszenie masek w obiektach zamkniętych jest obowiązkiem, czy jest to zniesione ? .Będąc w Austrii widziałem jak ludzie tam są zdyscyplinowani.W marketach wszyscy w maskach natomiast na wolnym powietrzu bez zakrywania nosa i ust.Dlaczego u nas jest odwrotnie?
Przestańcie robić wodę z mózgu ludziom ta pseudo pandemia. Cud wirus latem pojechał na wakacje a wróci na jesień i wiosnę zamiast grypy
Już jeden człowiek powiedział, tylko ludzi zależnych od państwa da się kontrolować dlatego darzy się do upadłości wielu firm
Dziwne Late wirus ma wakacje a w sezonie grypowym jak od zarania dziejów się budzi, eureka, a co roku jest ponad 300 tys zachorowań dziennie na grypę nie wspomnę o zgonach po powikłaniach i nikt nie panikuje nie wspomnę o nakazie szczepień.Chyba ze nie ma na tym dobrego interesu panie Gates
Wszystkie dyrektywy na temat kolejnych fal wyznacza WHO dla każdego z państw
W innych kraja statystyki w tysiącach w Polsce prawie zerowe ale przecież w sierpniu są wesela dzieci ministrów i czwarta fala przyjdzie później
A może by znachor Sutkowski odpowiedział na najbardziej podstawowe pytania?
1. Dlaczego przed wprowadzeniem "pandemii" zmieniono definicje epidemii, pandemii i odporności zbiorowej?
2. Dlaczego znachor przewiduje szczyt kolejnej fali dopiero w październiku i rzekomo przyczynią się do tego osoby powracające z wakacji? Jeśli przyjąć, że okres "wylęgania" choroby trwa przeciętnie 5 dni, to teraz CAŁY CZAS powinniśmy mieć do czynienia z permanentną epidemią! A on przewiduje to dopiero jesienią. Dziwnym trafem jesienią ZAWSZE był duży wzrost zachorowań na choroby górnych dróg oddechowych, zwany potocznie SEZONEM GRYPOWYM. Powtórzę po raz kolejny, że sezony grypowe przemianowano na "fale koronawirusa" i na tym kłamstwie i na fałszywych testach opiera się ta cała "pandemia"!
3. Czy Sutkowski weźmie odpowiedzialność za ewentualne NOP-y i zgony poszczepienne, skoro tak do tych szczepień namawia? Dlaczego NIKT (od producenta do szczepiącego) nie bierze odpowiedzialności, skoro te szczepionki są rzekomo bezpieczne i przebadane?
4. Ile pieniędzy w formie łapówki wziął Sutkowski od firm produkujących szczepionki? Może powinno się Sutkowskiemu przyjrzeć CBA, bo to że wziął łapówki, jest pewne. Wszyscy ci szczepionkowi naganiacze są umoczeni w korupcję.
5. A co tam w Indiach? Czy wszyscy już pomarli z powodu tego wariantu delta?
6. Jak Sutkowski wyjaśni fenomen Białorusi? Nie ma, ani nie było tam żadnych przymusów w kwestii szprycowania i maskowania, ani żadnych "lokdałnów", a jakoś nie zanotowali nadmiarowych zgonów w stosunku do lat wcześniejszych. Czy prezydent Łukaszenka kłamał twierdząc, że dostał propozycje korupcyjne od WHO i Banku Światowego za wprowadzenie "tego co we Włoszech"?
7. Jak Sutkowski odniesie się do modeli doktora Szczawińskiego? Przewidywania Szczawińskiego były zbieżne ze stanem faktycznym, w przeciwieństwie do modeli rządowych "ekspertuf", którzy pomylili się w przewidywaniach o tysiące procent. Dlaczego po takim blamażu mamy się nadal sugerować przewidywaniami tych "ekspertuf"?
8. Dlaczego nie ma testów do stwierdzania grypy i przeziębienia? Skoro "na covid" udało się je tak szybko stworzyć, to na grypę i przeziębienia od lat powinny być standardem.
9. Czy Sutkowskiemu nie jest tak zwyczajnie i po ludzku głupio, że przynosi wstyd całemu środowisku lekarskiemu wygadując publicznie takie dyrdymały?
10. Dlaczego stanowisko lekarzy i naukowców mających odmienne zdanie w kwestii "pandemii" od tego, jakie prezentuje m. in. Sutkowski, nie jest prezentowane w mainstreamowych mediach? Tzw. telewizja publiczna powinna przedstawiać każdy punkt widzenia, tymczasem ogranicza się do siania strachu i propagandy. Największe media prywatne robią to samo. Nie ma miejsca na jakąkolwiek rzeczową dyskusję. Covidianizm jest jak widać oparty na dogmatach, jak każda religia zresztą.
11. Sutkowski straszy zakażeniami na poziomie 10 tysięcy, a nawet 40 tysięcy dziennie. A ja zapytam: nawet gdyby tak było, to w czym problem? Standardowo co roku w obu sezonach grypowych notowano 3-4 miliony zachorowań (zachorowań, nie dodatnich testów bez objawów chorobowych!) na przeziębienia i grypę. To średnio 10 tysięcy dziennie, dzień w dzień, przez okrągły rok! Chyba nie trzeba tłumaczyć, że w sezonach grypowych ilość zachorowań mogła być nawet wyższa niż 40 tysięcy dziennie? I co? I nic! Służba zdrowia jakoś to "przerabiała"...
***
Dość ogłupiania ludzi przez "ekspertuf" pokroju Sutkowskiego!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!