Po przeczytaniu tytułu, pomyślałam, że chodzi o jakiś dodatek z okazji urodzenia potomka :))
Nawiązując jednak do tematu, zawsze uważałam, że powstanie gimnazjum, to jedna wielka pomyłka edukacyjna.
Gdy młody człowiek nie ma dobrego przykładu w domu i dodatkowo trafi w szkole na miernego wychowawcę i zachowawczego dyrektora to na opisane w artykule fakty nie trzeba długo czekać..
Niech dalej rodzice pozwalają na wszystko swoich ukochaniutkim dzieciom, a za paręnaście lat obudzą się z ręką w nocniku. Pozwalanie na wszystko, dawanie wszystkiego, zero postawionych granic i rośnie nam piękna g0wnażeria - przyszłość nasza. Brak jakiejkolwiek kontroli nad tym co robią dzieciaki w necie jest porażająca. A nawet jak rodzice mają takie konto na FB, to tak jak napisała jedna tu osoba, śmieją się i sami klikają lubię to pod zdjęciami swoich pociech. Wiem, bo sama też znam takie mamusie i nie rozumiem, jak można nie mieć jakiejkolwiek kontroli nad tym co moje dziecko nastoletnie dziecko wypisuje.
Nie zrzucałabym winy na pedagogów szkolnych czy psychologów (bardzo duża ich ilość jest przeciwna gimnazjom), bo często mają związane ręce przez dyrekcję, która nie chce psuć sobie opinii. Ile to razy słyszało się, że monitoring nagle nie działał, nie zapisał, zgubił się akurat ten dzień nagrań itd? Szkoły wolą zamieść pod dywan problem, albo zaproponować pokrzywdzonemu przeniesienie się niż coś zrobić.
Gimnazja to spęd dorastających, bezstresowo wychowywanych hormonków /hormon silniejszy od rozumu/. Robiącym reformę szkolnictwa /podobno pedagodzy/ brakło też rozumu, a może było to zamierzone. Starzy ludzie powiadają, że dziecko wychowa się na porządnego człowieka tylko przez dyscyplinowanie i pracę, czyli "lepsze bite, niż głaskane".
Takie rzeczy i zachowania wynosi się z domu, swego najbliższego otoczenia, być może od przyjaciół... gimnazja to jedna wielka pomyłka kiedyś były dwie klasy dodatkowo, nie było gimnazjów, i nauczyciele znając takie dzieci wiedzieli jak mają z nimi postępować bo uczą ich długo, na tyle by potrafić zareagować prawidłowo, a nie jak teraz przychodzi dziecko do gimnazjum i zaczyna wariować, a nauczyciele nie znając danego człowieka nie wiedzą co zrobić.
Mieszkam blisko gimnazjum i widzę jak zachowują się niektóre dziewczyny. Palą papierosy ,odzywają się do siebie wulgarnie,a przy tym wcale się nie kryją.Nawet nie przeszkadza im ,że osoby starsze obok nich przechodzą. Nie wiem komu chcą zaimponować .Być może teraz taka moda .
Wizyta na komendzie działa prewencyjnie, bo jak ktoś zgłosi jakieś przestępstwo od reki jest traktowany jako podejrzany. W efekcie nigdy tego więcej nie zrobi. Tak to wygląda.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!