metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Gość1 ~Gość1 (Gość)25.10.2018 14:34

W Piotrkowie grozi kara to śmiech znam takiego co ma kilka wyroków i nie siedzi, oprócz tego nie płaci alimentów i się smieje, ale adwokat to kolega od kieliszka i wszystko załatwi o jakim grożeniu kary mówimy

50


gość ~gość (Gość)25.10.2018 14:48

A mnie sie nawet nikt nie spytał.Opyliłbym głos za harnasia.Janusz Nosacz.

70


internauta ~internauta (Gość)25.10.2018 14:50

Jak to nie wiadomo, kto miał zyskać. Wiadomo, głośno o tym ludzie na mieście mówią, a mówią o pewnym radnym, w słusznym wieku...
Zresztą jak udało się zapobiec wrzuceniu "ustawionego głosu" do urny to przecież widać przy którym nazwisku był postawiony krzyżyk.

61


gość ~gość (Gość)25.10.2018 16:14

Chłopcy poddajcie sie dobrowolnie karze. Po co Wam siedziec za jakiegos niepokalanego czlowieka.

61


gość ~gość (Gość)25.10.2018 17:29

"Wyślij mi kto nie głosował z Opoczyńskiej nazwisko i imię ciocia Ania" treść SMS-a który omyłkowo został wysłany do jednego z mieszkańców Sulejowa zamiast do członka komisji wyborczej na ul. Koneckiej. W innej komisji na ul. Milejowskiej został wyproszony radny po kolejnym transporcie wyborców do lokalu wyborczego. W kolejnej kilka osób nie miało wydanych kart, rzekomo nie znajdując się na listach, dopiero po interwencji zwierzchnika okazało się że nazwiska te figurują w spisie wyborców. Wybory w Sulejowie tak wyglądały

52


gość ~gość (Gość)25.10.2018 17:30

no jak nie wiadomo? śmiech na sali..przecież podobno złapali tego człowieka.

51


gość ~gość (Gość)25.10.2018 19:32

Ja dostałam 50zl ale podobno płacili i więcej

101


knagulec ~knagulec (Gość)25.10.2018 15:43

okręg rolniczej michałowskiej itd dostawali w łape

81


Pierre D. ~Pierre D. (Gość)25.10.2018 19:54

Cytuję:
próbował wynieść swoje karty do głosowania, a następnie przekazać je innemu mężczyźnie w zamian za kilkadziesiąt złotych (...) Za to przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Nie rozumiem, dlaczego takie działanie jest penalizowane. Widocznie są osoby, które wyżej cenią kilkadziesiąt złotych, niż swój (zazwyczaj złudny) wpływ na polityczną rzeczywistość. Być może wychodzą z założenia, że lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu?
Sama demokracja opiera się na KUPOWANIU głosów. Politycy KUPUJĄ sobie głosy wyborców za obietnice zrobienia wyborcom dobrze po wyborach. Czasem tych obietnic nie dotrzymują, a bywa i tak, że dotrzymują, bo realizacje wyborczych obietnic zawsze mają miejsce na koszt społeczeństwa, a nigdy samych polityków. Jeden odda głos, bo mu obiecają dodatek na dziecko (np. 500 złotych), drugi, bo mu obiecają podwyżkę emerytury, albo skrócenie kolejki do lekarza, zniżki na bilety, czy inne przywileje. Opcji wyborczych obietnic jest wiele. Ludzie lubią, jak władza ich najpierw łupi, a potem za ich pieniądze kupuje głosy wyborcze rozdając ochłapy z tych łupów. Tak to niestety działa.
***
P. Dolevas

60


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)25.10.2018 14:25

Oczywiście nie dowiemy się, który z kandydatów uciekał się do tak obrzydliwego procederu i czy otrzymał mandat, a to powinno być w tej sprawie najważniejsze.

91


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat