Sprawdzili czy po wizycie w domu nic nie zginęło? Żenująca szopka.

00

Pan premier zaproponował, że najpierw przyjedzie do nas, a potem zaprosi nas do Warszawy na wycieczkę.
Jeśli będzie tak słowny jak do tej pory, to nieprędko odwiedzicie Warszawę.

00

Przecież to my, Polacy, wybraliśmy to bydło.

00

Brawo za rozsądek i celny komentarz. Faktycznie, to straszna żenada.
Jednocześnie mamy kolejny dowód na to, że radomszczański konkurent pani Radziszewskiej rośnie w siłę. Czy jej kosztem - zobaczycie.

00

WTF???? Siakiś kombinat wychowawczy, czy co?

Jaki on rozmowny, no proszę... Ja tam bardzo bym chciał zobaczyć publiczną debatę "Donald Tusk vs. Janusz Korwin-Mikke". Pogawędki Słońca Peru z jakimiś wiejskimi babciami nie wnoszą niczego istotnego.

To bardzo wzruszające, Karolinko... Jest takie przysłowie: "Z kim przestajesz, takim się stajesz". Sugerowałbym poszukać sobie innych idoli. Będziesz starsza, to może zrozumiesz.

00

SZOPKA..

00

Różne ludzie mają sposoby zarabiania pieniędzy. ;)

00

http://www.fakt.pl/Placzacy-mezczyzna-do-premiera-Tuska-Jak-zyc-,artykuly,111906,1.html
Znów wybory się szykują?

00

Tyle listów do premiera Tuska napisałem i nic tak jakby grochem o ścianę.
Cytuję: „To dla kogo zbudowaliście te boiska premierze Tusk?”
„Drogi memu sercu premierze Tusk!”
Widocznie nie mam szczęścia znaczy się jestem taki nieprzystosowany społecznie, ekstrema, wróg narodu....
Mój kolega jak witał się z towarzyszem Gierkiem to przez miesiąc ręki nie mył i nikomu jej nie podawał....a sąsiadce jak były dożynki to z całego województwa inwentarz ściągnęli. Cyrki to dopiero były jak chcieli ten inwentarz zabrać.
Tusk.... Quo vadis...?

00

- jeżeli nie można pomóc to chociaż dobrze kogoś wysłuchać
przewodnia siła narodu

00