Uczyłem się niemieckiego z 10 lat... to nigdy nie było przyjemne, ale może miałem złe nauczycielki ;)
Ja najpierw 4 lata w podstawówce - nawet sporo umiałem. Potem 4 lata w I lo jakko pierwszy język. Nauczycielka E.B. skutecznie sprawiła, że dziś nawet nie umiem się przedstawić po niemiecku.
Kilka tygodni temu ten sam projekt odbył się w gimnazjum w Szydłowie, o czym nie bąknęliście ani słowa...
Jak nie, jak tak: http://www.epiotrkow.pl/artykul/DeutschWagenTour-w-Gimnazjum-w-Szydlowie,16213
"po niemiecku to tylko: ja ja volkswagen:P" - i tyle samo potrafią nasze elity - razem z "ministrantkami" edukacji - Hall i Szumilas - ta pierwsza przepędziła niemiecki ze szkół (i dzięki temu teraz jestem uboższy o kilka stówek bo latorośl na korki trzeba posyłać), a druga nic po pierwszej nie naprawiła. nauczyciele niemieckiego - ci z podstawówek się musieli przekwalifikować! Zamiast być dobrym germanistą - jest np. miernym fizykiem. Jedyna nadzieja w samorządowcach, żeby niemiecki wrócił do piotrkowskich podstawówek - Hering czeka!
Taka okazja do wypromowania się - płemieł mógłby wpaść i o perypetiach dziadka poopowiadać... :)
Niedobrze, niedobrze... Ja miałem tylko przez dwa lata (klasa 7 i 8), a przedstawić po niemiecku się umiem:
Ich bin Al Bundy.
Albo:
Mein Name ist Bundy. Al Bundy. :)
A tak poza tym to została mi w pamięci jedynie garść słówek... :))) Język to jedynie narzędzie. Jeśli z niego często nie korzystasz, to po prostu zapominasz. I nawet jak wcześniej długo się uczyłeś, to po pewnym czasie się okazuje, że cała nauka psu w dupę. Taka prawda...
Czy znaleziono już autora wulgarnego napisu na oknie w gabinecie dyrekcji?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!