To, że Kacperek i Heinzel pracują u Chojniaka, to jeszcze nie powód, żeby mecz z Moszczenicą nazywać derbami. Wypraszam sobie!!!!
ciekawe ilu "fanóf" zrezygnowało c codziennej dawki wina pokusa i pojechało na mecz?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!