W Sulejowie przez wiele lat w ośrodku zdrowia przyjmował dr. B. to co wyczyniał to wołało o pomstę do nieba.Wizyta u pana doktora to był horror o skutkach lepiej nie mówić.Inny lekarz ta sama historia.
Więc sąd "na swoje" wyjdzie, tylko dla pokrzywdzonego zadośćuczynienia brak.
***
Tak, tak, zapewne napił się później... Sąd powinien jeszcze dodać, że biednego zestresowanego dentystę tłumaczą słowa piosenki "100-matolog" zespołu Dżipago:
"Ciężkie życie, niestety, ma dentysta
Co dzień przed pracą muszę wypić se
Gdy jakaś baba szufladę wkłada
Widok ten jak sen koszmarny dręczy mnie"
Tu cały tekst dla zainteresowanych:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,dzipago,100_matolog.html
A jak ktoś chce sobie pobrać, albo tylko odsłuchać, to tutaj:
http://hostuje.net/file.php?id=9a44e0607c63dae2f488248040d7b1d6
;)
Ten pan w Sulejowie może słabo leczył ale był mistrzem w rwaniu zębów .!!!
A czy sąd zbadał ile musiał pić alkoholu by wlać w siebie te 3 promile ? I skoro został uniewinniony od zarzutu przyjęcia pacjenta pod wpływem alkoholu, to właściwie za co został skazany. Bo wynika z tego, że jak pacjent zwiał mu z fotela to pan dentysta miał już przecież fajrant, więc mógł się chyba chłopina w takim razie napić ?
kara która powinna być, to zakaz dożywotni wykonywania zawodu... jest tyle innych zawodów, robót, można się przekwalifikować :))
Podobno w Polsce jest takie coś jak prawo i fachowcy w tej dziedzinie.... To np. ktoś po spowodowaniu kolizji pod wpływem alkoholu też tak się może tłumaczyć że sobie wypił zaraz po uderzeniu bo był zestresowany...
Dentysta moze sie nabuchal oparami przy odkazaniu narzedzi a wy afere ro icie !!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!