Już się nie mogę doczekać jak komentujący nie będą mieli co zrobić z dziećmi w poniedziałek, ale rząd wspiera z 500 plus na opiekunkę będzie
Rządzący po 89 roku nie potrafili unormować czasu pracy nauczycieli no to ci obecni zbierają baty . Powtarzam trzeba wszystkich zwolnic i zatrudnić ich na czytelnych zasadach a nie co egzaminy czy matura to oni wymuszają, ogłaszają strajki . Selekcja negatywna rządzi, ale jest jak wszędzie jakieś dno .
No nie ! Uszczelnili WAT na 250 mld co to niby za PO kradli i nie ma parę złoty dla nauczycieli ? Na rozdawanie jest, a dla pracujących nie ma ?
Jeśli chodzi o PIT wystarczy wejść na rozporzadzenie dotyczące wynagrodzenia nauczycieli i wszystko jasne. proponuje porównać wzrost najniższej krajowej np. od 2015 do chwili obecnej z wzrostem uposażenia nauczycieli w tym okresie. pofatyguj się jeden z drugim a potem komentuj...albo zostań nauczycielem będziesz zarabiać kokosy, będziesz mieć ful wolnego, ...powodzenia
czy Ty człowieku masz swój urlop bezpłatny że chcesz aby nauczycielom nie płacić w wakacje.
Ludzie o czym mowa nauczyciel w tzw starej UE zarabia ale pracuje w szkole przez 8 godzin - ma lekcje, a pozostały czas poświęca na sprawdzanie prac pisemnych analizowanie postępów edukacyjnych uczniów i na samokształcenie . I UCZY W SZKOLE Niemożliwe jest by jakieś korki dawał bo go zwolnią z roboty I jeszcze sam co pare lat zdaje egzaminy żeby sie w robocie utrzymać O rocznym urlopie dla zdrowia nie słyszał ..... No cała nasza edukacja wyleczenia wymaga
Mówiąc szczerze to zarabiam 1950zl ucząc j. Polskiego, przygotowując dzieci do egzaminów po godzinach mojej pracy-zajęcia oczywiscie w szkole i zajęcia rozwijające dla dzieci zdolnych. W domu owszem, nie zawsze mam kartkówki czy klasówki do sprawdzenia ale staram się wciąż wprowadzać jakies nowości na lekcje, analizować najnowsze pozycje książkowe, które muszę kupic sobie sama, przeczytać,Kseruje, drukuje tez w domu w szkole jest jedno ksero i kolejka. Na przerwach nie ma czasu bo są dyżury, żeby dzieci się nie pozabijaly. A hałas, krzyki... idzie się przyzwyczaić. Wracając do domu mąż tylko mnie uświadamia, ze już nie jestem w szkole i mogę mówić trochę ciszej. Licząc moje doksztalcanie, kursy, popołudniowe konsultacje i rady ped mesle, ze tez pracuje te 40 godzin. Zapewniam opiekę wielu dzieciom dziennie żeby sobie oka cyrklem nie wyjęły albo nie topiły kolegów w toaletach. I brak szacunku ze strony rodziców, trochę smutne.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!