Po ostatnich wystąpieniach widać, że w obecnej Polsce krowa więcej warta niż oświata i nauczyciel bo nie negocjowała pół roku, a ma mieć 500. Czy to powrót do średniowiecza ?

41

Brak słów na głupoty jakie wypisujecie pod tym artykułem i każdym innym dotyczącym strajku. Kiedy mają strajkować, jak nie w czasie najbardziej istotnym tj. chociazby egzaminy? Dzieci miały całe poprzednie lata żeby się do nich przygotować, nie ostatni tydzień czy dwa! Za złe wyniki i tak będziecie obwiniać nauczyciela, nie własne dziecko. Prawda jest taka, że jak dziecko nie chce się nauczyc to młotkiem można próbować i się nie uda. Konsekwencje ze złej pracy nauczyciela proszę wyciagać jak na 20 uczniów 16/15 z nich faktycznie sobie nie radzi z przedmiotem. Od zawsze byli i będą uczniowie, którzy nie radzą sobie z danym przedmiotem. Korki? A kto zmusza do wysyłania na nie dzieci? Można usiąść i tłumaczyć, bo przecież rodzice i tak wiedzą najlepiej :) jak komuś zal tych dodatkowych płatnych zajęc po pracy, to proszę bardzo zacząć robić to samo, naprawdę mnóstwo osob udzielajacych korypetycji nir ma nic wspołnego z edukacją, jedynie zbieżne wykształcenie i spora wiedza. O całej reszcie, tym rzekomo wolnym czasie 18!!!!!!!!! Godznach pracy 2!!!!!! Miesiacach wakacji, aż zal pisać jak się widzi te głupoty. Jasne pracę można zmienic, Wy też mozecie, ale jak ktoś już jest tym nauczycielem to ma prawo walczyć o lepsze warunki pracy.p.s. nie jewtem nauczycielem.

31

Nauczyciele - przestańmy jeździć na te chore wycieczki z uczniami - każdego to boli. A jak już by bardzo chcieli to niech płacą za 20 godzin dziennie z własnej kieszeni. Przyjmijmy nawet najniższą stawkę krajową 14,70 za godzinę, a zobaczą, że coś jest nie tak. 3 dni x 20 godzin x 14,70zł = 882zł. I wtedy nawet Wam zapłacimy za tę wycieczkę - żeby nie było, że nauczyciele darmozjady, jeżdżą za darmo!!!

63

dlaczego nauczyciel nie zmieni poprostu pracy ?

54

Teraz kiedy młodzież przygotowuje się do matury wymyślili sobie strajk Młodzież i tak jest już zestresowana ,a niby nauczyciele doprowadzają młodzież i rodziców do ostateczności.Mogli strajkować we wrześniu ,albo w wakacje.Niech walczą o swoje ale nie kosztem dzieci. Teraz już wiadomo ,że macie dzieci i nauczanie w 4 literach.Kasa,kasa i kasa.Wstydźcie się.

910

W lipcu i sierpniu możecie strajkować a jutro do roboty

73

Jak nie pasuje do do biedronki tam przyjmują cały czas.

22

Właściwie to budzetowka jest utrzymywana przez społeczeństwo... wiec tak naprawdę nauczyciel jest sprzedawcą usługi a rodzic i dziecko klientami... Wiec czemu nauczyciel nie dba o klienta tylko zachowuje sie jak święta krówka?

65

Nie płacą, ale jadą jako opieka nad waszymi dziećmi 24 godz na dobę. Nie mają za to dodatku czy godzin nadliczbowych. Jadą w ramach etatu 18 godzin, które wszyscy im wytykają. Opiekują się i odpowiadają za uczniów za darmo ! Zebrania, rady szkoleniowe, wycieczki poza godzinami w których prowadzą lekcje również nie są dodatkowo płatne. Dodam że obiadów za darmo w pracy tez nie jedzą.

87

Cytuję: "W wariancie podwyższenia pensum do 22 godz. podwyżki dla nauczyciela dyplomowanego mają być realizowane stopniowo: w 2020 r. – 6128 zł, 2021 r. – 6653 zł, 2022 r. – 7179 zł; 2023 r. – 7704 zł. Propozycja rządu dla nauczyciela dyplomowanego w wariancie pensum 24 godz. to: w 2020 r. – 6335 zł, 2021 r. – 7434 zł, 2022 r. – 7800 zł; 2023 r. – 8100 zł." To chyba jakaś kpina? Skąd takie stawki? Za co?

41