A czy na ePiotrkow mamy wolność słowa? Kiedyś, owszem, można tu było dość swobodnie pisać prawie o wszystkim, ale to już prawie 8 lat, jak zaszły tutaj dość istotne zmiany, i to zmiany na niekorzyść. Pamiętam, że sam Redaktor Naczelny wysmarował wtedy artykuł uzasadniający wprowadzenie na portalu cenzury. No cóż, portal prywatny, więc "wolnoć Tomku w swoim domku". Sęk jednak w tym, że nie przepuszczano wypowiedzi, które w żaden sposób nie łamały regulaminu portalu, a to jest już zwyczajnie niepoważnym traktowaniem Czytelników. W efekcie wielu użytkowników, którzy mieli coś ciekawego do powiedzenia, zrezygnowało z pisania tutaj, na czym portal wg mnie stracił. Od tamtego czasu nie opublikowano (albo skasowano krótko po publikacji) kilkuset moich wpisów. Regulaminu portalu nie łamały, co najwyżej mogły być nieprawomyślne albo niezgodne z oficjalną medialną narracją. Ale to chyba inni Czytelnicy powinni decydować, czy się ze mną zgadzają, czy nie, bo taki jest chyba cel istnienia forum: wymiana poglądów.
Konfucjusz twierdził, że naprawę państwa trzeba zacząć od naprawy pojęć. My żyjemy w czasach, gdzie stare, dobrze ugruntowane pojęcia zastępowane są nowymi pojęciami, istnymi potworkami językowymi, co ewidentnie świadczy o tym, że żyjemy w okresie psucia naszej cywilizacji. I ten proces niestety coraz bardziej przyspiesza. Lewacka nowomowa wdziera się już wszędzie i wywraca wszystko do góry nogami. Kiedy pojęcie inwalidy próbowano zastąpić określeniem "sprawny inaczej", to chyba jeszcze nikt nie widział w tym niczego złego. A przecież "sprawny inaczej" kojarzy się raczej z kimś, kto może obracać głowę o kąt co najmniej półpełny, albo wyginać kolana w drugą stronę, a nie z osobą, której możliwości ruchowe są mocno ograniczone, prawda? Potem poszło już z górki i dziś możemy podać następujące (z wielu!) przykłady:
kobieta => osoba z macicą;
spaślaczka/grubaska => osoba ciałopozytywna (ale chudzi jeszcze nie są ciałonegatywni!);
Murzyn => Afroamerykanin (nawet jeśli Ameryki na oczy nie widział!);
matka => rodzic pierwszy;
ojciec => rodzic drugi (te dwa pojęcia funkcjonują już oficjalnie w dokumentach w paru krajach);
"homo-niewiadomo" => osoba niebinarna;
likwidacja => sprawiedliwa transformacja;
niedouczony zadymiarz => ekolog;
prostytutka => sexworkerka;
patriota => faszysta;
sceptyk => foliarz, ruska onuca;
pasożyt => uchodźca;
krytyka => mowa nienawiści;
itd.
Jakiś czas temu głośno było o tym, że pewien duży portal społecznościowy zamknął forum rowerowe, bo pojawiały się na nim wątki o pedałach - a to przecież "mowa nienawiści"... Dziś wszystko wszystkich obraża. Obłęd. Jeśli będziemy ciągle zmieniać i wypaczać pojęcia, jeśli będziemy akceptować lewacką nowomowę, to nawet się nie zorientujemy, kiedy obudzimy się w państwie na wskroś totalitarnym, gdzie będziemy się bali nawet gębę otworzyć, żeby nie powiedzieć czegoś, za co pójdziemy siedzieć. Jeśli będziemy bali się mówić, co myślimy, to potem będziemy się bali o pewnych rzeczach nawet myśleć. Chcecie tego?
Problem wolności słowa poruszył portal, który blokuje niewygodne komentarze na temat obecnej władzy w Piotrkowie! To jest śmieszne!!!
Każda władza ma swój początek i koniec. Tak samo będzie z koalicją 13-grudnia.
Wolność słowa powinna zawsze iść w parze z kulturą wypowiedzi i odpowiedzialnością za wypowiadane słowa.
Czy to radio co trzymają dwaj Panowie ze strefy Fm jest takie ciężkie? Bo tak mocno się napinają.
100 konkretów na 100 dni ,kiedy 60 tys kwoty wolnej ? paliwo 5,19 zł ?itd ,,,,,
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!