Trzeba walczyć o słuszne sprawy .Dzisiaj kto nie jest xainteresowany tego nie szanują RODZICE TRZEBA WALCZYĆ TRZYMAM KCIUKI. DZISIAJ NIE MA LUDZI PRAWDY
Ja nic nie wiem by dzieci z SP 13 /SP16 miały iść do SP10 . Możliwe że będą chętne, te które mają tam bliżej. Bo to wielki budynek, a SP10 liczy niedużo klas. Możliwe że tam zaletą będą lekcję dla każdej klasy od godz 8 skoro duży budynek , dużo sal, a mniej uczniów.To byłby plus oczywście. Co do prac domowych to rzeczywiście SP 16 dużo zadaje, nawet na ferie dzieci nie mają odpoczynku, zwłaszcza te słabsze, którym nauka idzie wolniej. Wystarczyłoby nie zadawać aż tyle, ograniczyć się do zadania od czasu do czasu 1-2 ćwiczeń wtedy słabsze dziecko z chęcią siądzie do odrobienia pracy. No i dać spokój z pracami do domowymi na wekendy i ferie.Tak samo jak na wakacje się nic nie zadaje. Zadawać mało od czasu do czasu w ciągu tygodnia nauki, a przecież wiadomo że jak ktoś chce to sam sobie poćwiczy czy jak mu wyjdą braki na sprawdzianie to nie musi mieć zadawanej pracy domowej sam może przećwiczyć jakieś zadania z książek.
A co z gimnazjum obok Focusa. Czy tam będzie przeniesiona ta mała podstawówka z osiedla? Czy będzie nowa rejonizacja i trochę odciążą sp 12? Przecież jak w sp 12 od września dojdą 7 klasy to teraz dzieci będą na trzy zmiany chodzić na lekcje pewnie do 20stej godz.
No przecież powiedział, że 18-stki nie będzie, to znaczy, że nie będzie.
Ja myślę, że najpierw decyzje zapadną w Urzędzie, dowiedzą się dyrektorzy, nauczyciele, a rodzice na samym końcu by nie było czasu na odwołanie, na protesty. Zrobią rejony, z urzędu zobligują do zmiany szkoły by zapewnić miejsca. Ale może to i dobrze by rozluźnić SP 13 i SP 16 by dzieci wcześniej zaczynały i kończyły lekcje, by klasy były mniej liczne. Prace domowe faktycznie można ograniczyć (chodzi mi o SP 13) bo zależy od klasy i nauczycieli ale dużo zadają.
Tyle hałasu o prace domowe i o to , że trzeba się uczyć. To może utworzyć szkołę dla uczniów ambitnych , pragnących się rozwijać i doskonalić. Dla których nauka ma sens , którzy wiedzą , że sukces można odnieść tylko dzięki własnej pracy,i że mózg dziecka rozwija się najszybciej we wczesnym etapie życia.
Nauczyciele to święte krowy, przyznajcie zresztą szczerze że gimnazjum to najgorszy okres do nauki.
odnośnie "~Gościnnie (Gość)" - zgadzam się w pełni z tym wpisem. Nie jestem nauczycielem, nie, ale jestem człowiekiem, i jeśli jeszcze ktoś z tych, który komentują ten wątek uważa się za człowieka, to niech się zastanowi co pisze. Kto drugiemu życzy utraty pracy, przejścia na zasiłek itd. Przecież Ci ludzie się kształcili w jakimś celu dlaczego im tak źle życzycie, wyliczacie z czasu pracy, zarobków. A co powiecie o takich zawodach jak lekarze, prawnicy etc. Ci mało zarabiają i pracują 24 h na dobę.
Przecież i nauczyciele muszą być, nie tylko rolnicy, górnicy, prawnicy, handlowcy itd. Nie rozumiem czemu w ludziach tyle złości, wszyscy uważają, że są najlepsi, najuczciwsi. Ci ludzie mają takie samo prawo do życia jak wszyscy inni, mają rodziny, a, że są nauczycielami - tak zdecydowali w chwili wyboru swojej kariery zawodowej.
Dajcie im spokój i zajmijcie się sobą, Martwcie się czy Was taka sytuacja w życiu nie spotka.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!