Ponieważ wróciłem przed chwilą z Izraela, myślę, że mogę napisać, iż en masse zarówno w Izraelu nie ma antypolonizmu, jak i w Polsce nie ma antysemityzmu. Niestety, ale wszystkie te złe emocje w zasadzie wywołują politycy dla swoich koniunkturalnych celów. W myśl starej zasady: divide et impera.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!