to dziwne że odbiór był przed festynem bo przeróżne komisje plątały się tam cały zeszły tydzień. z okazji festynu to tylko budowlańcy przenieśli swoje graty w jeden kąt łącznie z kibelkiem. dzień po festynie robota znów ruszyła pełną parą bo cięli płytki na murek. nie było jeszcze wszystkich słupków. od kiedy to taką inwestycję można odbierać w kawałkach. to dlaczego dalej jedna nitka drogi obok PKP była zamknięta do końca?
A kto chce to zrobić? Mieszkańcy? Widocznie nie wszystko co robi jest ok.
jak to kto? Pampuchy i Matusewicze
No co się czepiacie? Była okazja żeby "zabłysnąć" przed wyborami, to prezydent błyskał. :-) Nic dziwnego.
A że jego "specjalista od octu" znowu się popisał chamstwem- to też nic dziwnego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!