Napisano: "W przypadku Piotrkowa trudno zarówno o punkt zbiórek, jak i... o ZOO."
Przepraszam, a ten numer na Szewskiej, to nie ZOO?!
ja tam co roku swojom hoinkem zjadam. Żeby mi sie nie czkało, co rok mam hoinkem innego gatutunku: raz świrka, raz jodłem, a raz na jakiś czas zwykłego hujaka.
Czas tak zapierdziela, że się nie opłaca choinki rozbierać.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!