Określenie z pewnością jest nadużywane. To wyraz chęci maksymalnego skrócenia, do jednego słowa właśnie , tego, co chcemy o czymś powiedzieć. A przecież nasz ojczysty język jest taki piękny i bogaty... Mam nadzieję, że osoby chcące być postrzeganymi jako inteligentne i z klasą będą mówiły normalnie i piękną, nipośpieszną polszczyzną. Dla mnie takie nieadekwatne skracanie klasyfikuje osobę tak mówiącą jako intelektualnego lenia i koniunkturalistę.
Zatem...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!