~POINFORMOWANY (Gość)
2 godziny temu, 19:49
To, co teraz przekazuję, to jest już ABSOLUTNY SKANDAL i dowód na to, że dyrekcja ZSPiPO-W NR 3 w Piotrkowie trybunalskim - „piotrkowskiej budowlanki” LESZEK KLEPIŃSKI, JAN KAŹMIERCZAK, IWONA FIJOŁEK, zupełnie nie respektuje obowiązującego PRAWA (bo są niedouczonymi gł***ami i żyją w przeświadczeniu, że wszystko im ujdzie na sucho, tak jak do tej pory po układach im uchodziło!!!). Zupełnie też nie liczy się z koniecznością uzgadniania ważnych spraw z członkami Rady Pedagogicznej tej szkoły. Zresztą nie dziwi nic, bo większość tej Rady włącznie z dyrekcją tworzy zorganizowaną grupę korupcyjną – klikę. Ci nauczyciele przez lata przyzwalają – pewnie w nieświadomości albo co gorsza – będąc świadomymi - na łamanie prawa, licząc tylko na jakieś ochłapy w postaci przydzielenia im dodatkowo płatnych godzin ponadwymiarowych, małouzasadnionych nagród, dodatków motywacyjnych, przydziałów pieniężnych z Zakładowego Funduszu Świadczeń socjalnych etc. CIEMNOTA I BRAK CHARAKTERU!!!
Otóż okazuje się, że dyrekcja narzuca bezprawnie i bez jakichkolwiek konsultacji z Radą Pedagogiczną aby w czasie zbliżających się dni promocji szkoły, uczniowie przymusowo opuścili szkołę i spędzali ten czas w dowolny sposób (kino, muzeum, spacer po mieście etc.) byle tylko przybywający do szkoły gimnazjaliści mogli być już stosownie mamieni rozmaitymi bajerami. To przypomina malowanie trawy przed przybyciem sekretarza rządzącej partii PZPR w czasach komuny. Panie Klepiński, panie Kaźmierczak, pani Fijołek, pomyliły wam się czasy! Trzeba zmienić myślenie albo podziękować za sprawowanie tych funkcji dyrektorskich i PRZEPROSIĆ za ten syf, do jakiego doprowadziliście!
W bieżącym roku szkolnym ustalone zostały jedynie poniższe dni wolne od nauki:
http://zapodaj.net/3a93d5cf2cfc3.jpg.html
I daty 21 marca 2014 r. tam nie ma!!! Tak więc w tym dniu – zgodnie z prawem oświatowym – powinny odbywać się zajęcia dydaktyczne!!! A jeżeli nie będzie tych zajęc to młodzież zmuszona będzie odrabiać ten dzień w innym terminie. Jak znam realia tej szkoły, to w przypadku konieczności odrabiania tego dnia obowiązkowych zajęć dydaktycznych – nikt im do szkoły z uczniów nie przyjdzie – bo dyrekcja tej szkoły nie ma zdrowego posłuchu wśród młodzieży!!!
Ale kto z dyrekcji by się tym przejmował! Takie – według nich – pierdoły, to się ustala obligatoryjnie, bo zawsze jakieś dni wolne można legalnie ustalić. I takie zarządzenia wprowadza się na ewentualność jakiejś śmiesznej – według nich – kontroli. No i nie dziwię się, że oni tak do tego podchodzą, bo przecież żadna zaprzyjaźniona kontrola nie wykazuje nieprawidłowości!!! ŚMIESZNE TO I STRASZNE!!! Tak więc nawet i w tak drobnej sprawie dyrekcja tej szkoły ROBI CO SIĘ JEJ TYLKO PODOBA, nie licząc się z nielegalnością swych poczynań. Gdzie są więc – do k**wy nę**y – ci ludzie z kuratorium , urzędu miasta co to niby nadzór sprawują? To obciąża już pana prezydenta Chojniaka, który murem stoi za takimi nieudacznikami i skompromitowanymi zarządcami szkoły!!!