W ubiegłym roku ludzie sami napędzili pętlę podwyżek cen węgla. Rzucili się na zakupy i robili zapasy na parę lat do przodu. Składy opałowe miały węgiel na zapisy i na liście 180-200 osób. Państwo zaczęło ściągać węgiel z innych kontynentów, to w końcu rynek się zapchał. Wystarczy ustawowo przedłużyć możliwość sprzedaży węgla do marca 2024 i skład się wyczyści, bo wiele osób czeka z zakupem do jesieni albo będą kupować na bieżąco - po kilkaset kg.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!