Chcieliśmy wspólnie w 2017 zrobić razem z Bujnami aż do szpitala wojt chciał to prezydent nie chciał to teraz bedziemy mieli armagedon a tak to by już była od pięciu lat.
Cynicznie mówiąc nazwijcie ulicę imieniem Joe Bidena naszego dzisiaj "największego przyjaciela" to może Amerykanie dadzą pieniądze. Przecież nie wypada żeby droga nosząca imię urzędującego prezydenta była w takim stanie. Nie tak dawno nasz "wielki prezydent" warszawski chciał budować jakieś bazy wojskowe na część jeszcze "większego przyjaciela" Polski.
Wronia, Graniczna, Gliniana, Moryca, Żelazna dobrze że te są chociaż w dobrym stanie nie ma co narzekać
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!