Panie Bazarek ta nawierzchnia w stronę Ignacowa to prezent od GDDKiA a pana wiedza jest jak jej równość przed naprawą

01

Ja bym zlikwidował Urząd gminy w Rozprzy. Cwaniactwo, kombinatorstwo i tyle. Nic pożytecznego dla tej gminy nie robią. Tylko wydają pieniądze na głupoty. Przykłady? Dni Rozprzy, których koszt przekroczył ponad 100 tys. zł., a należy pamiętać, że mówimy o gminie z dużymi długami i małymi perspektywami na ich zmniejszenie. Nie wspominając już o niedawnym remoncie nowej drogi na odcinku Rozprza - wiadukt w Ignacowie. Przecież tam niedawno była kładziona nowa nawierzchnia!!! Droga była równiutka jak stół, a mimo to wyrzucono w błoto kupę pieniędzy wymieniając nawierzchnię. Teraz się okazuje, że Jędrzejczykowi się zachciewa fontanny w centrum Rozprzy. Kpina za publiczne pieniądze. Nie ma pieniędzy na melioracje, ludzi rokrocznie zalewa (chociażby w Niechcicach za stadionem).
O żenującym poziomie pracowników gminy niech świadczy fakt, że od kilkunastu lat największym pracodawcą w gminie jest... Urząd Gminy. K P I N A. Oni nic nie robią.
I jeszcze jedna rzecz: ostatnio załatwiałem coś w urzędzie, czekam na korytarzu, wychodzi Pani z jednego pokoju, wchodzi do drugiego, woła jakąś młodą dziewczynę mówiąc do niej: "Chodź mi pomożesz wysłać maila". HA HA HA HA HA. Padłem. To jest urzędnik? Pracownik biurowy, który w XXI wieku nie potrafi wysłać maila? ŻENADA.

111

To po kolei:
- likwidacja PUP i zostawienie tylko oddziałów wojewódzkich (jeżeli takie są) do kierowania polityką pracowniczą,
- likwidacja KRUS dla tych co w ponad 50% utrzymują się z pracy poza rolnictwem,
- likwidacja przymusu opłacania ZUS i KRUS, abonamentu RTV, a jedynie OC i składkę zdrowotną,
- likwidacja instytucji typu ZAiKS,
- uzależnienie ilości posłów od frekwencji wyborczej,
- to samo co wyżej z senatem,
- służba publiczna (każdy szczebel władzy) maksymalnie do 67 roku życia,
- likwidacja PIT dla obywateli zamieszkałych w kraju,
- likwidacja CIT dla firm do 5 pracowników i w 100% kapitałem krajowym oraz działalnością wyłącznie na terytorium kraju, działających w produkcji, usługach niefinansowych i nie wielkopowierzchniowych (typu markety, serwerownie),
- coroczne licencje na działalność dla firm innych niż firmy w poprzednim punkcie, uzależnione od zajmowanej powierzchni, ilości oddziałów, rodzaju,
- likwidacja podatku 2% (cywilnoprawnego),
- zmiennie statutu straży gminnych lub miejskich - dodane szerszych uprawnień do przestrzegania czystości (tj. dzikie wysypiska, psie stolce, agresywne zwierzęta, chuligaństwo i pijaństwo, niszczenie mienia publicznego lub przy-publicznego (bazgroły na budynkach, niszczenie zieleni) bezpańskie zwierzęta, walka z chemikaliami lub trującymi roślinami oraz padliną na terenie swojej jurysdykcji i do 2 km od niej - zdarza się że straż nie chce nic zrobić bo dzikie wysypiska jest po drugiej stronie ulicy, a to już nie ich teren), likwidacja wszelkich spraw związanych z kierowcami (mandaty za złe parkowanie i za przekroczenie prędkości, za to powinna być odpowiedzialna wyłącznie Policja),
- likwidacja Ministerswa Sportu,
- likwidacja ulg i dopłat dla uprzywilejowanych,
- rozdział Kościoła od państwa i rewizja majątku kościelnego.
- likwidacja podatku śmieciowego w obecnej postaci,
- likwidacja WORD i przerzucenie egzaminu na ośrodek szkolenia kierowców,
- likwidacja większości bezsensownych procedur administracyjnych (np. konieczność obligatoryjnego potwierdzenia przez lekarza możliwości ubiegania się o przyjęcie na studia lub do szkoły),
- likwidacja pełnomocników i doradców prezydenta,
- likwidacja konieczności posiadania dowodu osobistego, jeżeli jesteśmy w stanie wylegitymować się paszportem lub prawem jazdy,
- likwidacja większości zbędnych stanowisk w administracji i spółkach państwa i miasta i gminy,
- i wiele, wiele więcej.

90

Co by tu jeszcze zlikwidować? Napiszcie najpierw dlaczego zlikwidowaliście w niedzielę - 26 lipca 2015 roku 'Biedronkę' przy ulicy Wolborskiej w Piotrkowie Trybunalskim? W poniedziałek walnąłem głową w szybę drzwi wejściowych i gdy oprzytomniałem, zajrzałem do wnętrza i zobaczyłem pusty sklep. Nikt się nawet nie pofatygował z napisem słowa 'Przepraszamy', nie mówiąc już o wyjaśnieniu co się z tym sklepem stało. Może ktoś z władców tego miasta raczy tutaj wyjaśnić powód likwidacji tego sklepu? Jak widzę, mieszkańcy Piotrkowa są traktowani niczym bydło, skoro tak się z nimi postępuje.

11