Odpowiedź może być chociażby taka, że od czegoś(kogoś) trzeba zacząć, a pies jest najbliższym człowiekowi zwierzęciem. Pomijając szympansa, ale tu akurat występuje bliskość gatunkowa, a nie emocjonalna.
Jeśli zaś chodzi o "ŚWINIAMI" itd., to też zasługują na przynajmniej dobre traktowanie. Dlatego ja osobiście (podkreślam, że to moje zdanie) zakazałbym przede wszystkim wielokilometrowego transportowania zwierząt w ciągnikach siodłowych (itp), masowej hodowli i uboju. Preferowałbym (co u nas akurat byłoby stosunkowo łatwe do zrealizowania) hodowlę ekologiczną zapewniającą dobre, bezstresowe warunki zwierzętom.Choć tyle na początek.
Przy okazji należałoby zmienić podejście ludzi co do diety, zasad żywienia itd., bo współcześnie żyjącemu człowiekowi siedzącemu przy komputerze do niczego nie jest potrzebne spożycie iluś tam tys kalorii dziennie. Wystarczyłoby, aby nie obniżając komfortu życia spożył mięso np. raz w tygodniu (tak, jak to było jeszcze kilkadziesiąt lat temu) albo np. choć zmniejszył codzienne porcje do minimum. Może NA POCZĄTEK coś takiego?
Co co szczurów, to postulowane było, aby po prostu pozwolić żyć kotom. Proste rozwiązanie.
Generalnie człowiek powinien nauczyć się współistnieć z innymi gatunkami i poczuwać się do odpowiedzialności za inne gatunki zamieszkujące tą planetę starając się jak najmniej innym szkodzić.
Fajnie, fajnie, ale czy to ma być niby odpowiedź na posta Jasi? Bo nie dość, że zupełnie nie na temat, to jeszcze pokrętna.
Życie zwierzęcia to jest życie zwierzęcia.
Skoro bronisz życia psów i kotów, dlaczego nie walczysz o zakaz ukatrupiania szczurów i świń?
Hej, Sonny Boy Williamson! Śmiało i do rzeczy!
Artykuł dotyczy Ciuchci, a nie innych zwierząt w tym człowieka, ogarnijcie swój jad na forum i przelewajcie go gdzieś indziej jeśli już musicie.
Fakt jest faktem wszystkie zwierzęta czują i nie powinno być to żadnym odkryciem.
Na szczęście w naszej kulturze nie serwuje się ani psów ani kotów do jedzenia, i całe szczęście, więc można bardziej walczyć o ich prawa niż na przykład świnek, bez których "smakosz mięsa" nie wyobraża sobie obiadu... gdyby wszyscy przeszli na wegetarianizm na pewno tyle zabijania świń rocznie by nie było... jednak sądzę, że to utopia żeby wszyscy zrezygnowali z mięsa, dlatego można walczyć o m.in. o bardziej humanitarne zabijanie świń... ale to osobny temat. Jeszcze raz... artykuł nie dotyczy tego, tylko pieska, który został bestialsko skatowany przez człowieka!
Zaprezentowałeś "miastowy" hipokryzję w krystalicznej postaci. Gratulacje za wciskanie kitu.
Sam jestem wegetarianinem, więc nie przyczyniam się do obrotu mięsem zwierzęcym. Gdyby każdy w ten sposób podchodził do tematu nie byłoby na taką skalę zabijania zwierząt, ale nie realne jest raczej to żeby wszyscy przeszli na wegetarianizm... myślę realistycznie, więc nie wiem o czym mówisz nazywając mnie hipokrytą... może najpierw zajrzyj do słownika, zanim napiszesz coś czego sam nie rozumiesz.
Ty i ja rozumiemy to słowo, więc nie ma potrzeby zaglądania do słownika. Za to Ty raz jeszcze przeczytaj kontekst mojego wcześniejszego wpisu.
Ogólnie, chodzi o to, że nie można być trochę w ciąży. Albo częściowo. Pzdr
Tak, to jest moja odpowiedź na posta Jasi, która wspomina o masowo zabijanych na mięso świniach oraz o zabijaniu szczurów przy pomocy trucizn. I ja chyba tego nie zmienię, że świnię zabija się w Polsce, żeby ją jeść. Ale niech chociaż ta świnia ma jako takie życie. O tym pisałem. Świnia, czy np. kura, którą trzyma się w klatce tak małej, że nie może rozprostować skrzydeł. Chodzi mi o to, że kombinaty ze zwierzętami powinny być zlikwidowane.
Co w tym pokrętnego?
Wiem, że to co proponuję nie jest wystarczające, ale od czegoś trzeba zacząć. To co proponuję to po prostu mniejsze zło. Nie wiem, dlaczego twierdzisz, że odpowiadam nie na temat. Nie na temat artykułu - zgoda, ale na wpis Jasi to raczej tak.
Bronie przede wszystkim praw psów i kotów, jednak nie wiem skąd posiadasz informacje że nie bronie praw innych zwierząt ?
Uważam że jeżeli już ludzie muszą jeść mięso to zwierzęta z których jest ono robione do ostatnich chwil swojego życia powinny przebywać w godnych warunkach. Wyklucza to transport np. świń w tak dużym przepełnieniu że jedna siedzi na drugiej co prowadzi do ogromnego strachu często prowadzącego do śmierci zwierzęcia. W wielu krajach wprowadzono odpowiednie rozporządzenia dotyczące transportu zwierząt niestety nie w Polsce.
Jeżeli chodzi o szczury. Są to zwierzęta laboratoryjne na których dokonuje się doświadczeń. Z tym procederem także się nie zgadzam i mu się sprzeciwiam. Wysyłam petycje tworzę grafikę dotyczącą tego procederu. Oprócz tego w moim domu nie ma kosmetyków, środków czystości itp. testowanych na zwierzętach.
Jestem także ogromnym przeciwnikiem cyrku ze zwierzętami. Uważam że główną atrakcją powinno być ciało ludzkie, akrobacje, wykonywane przez ludzi którzy dobrowolnie się na to godzą. Nie powinno być tam zwierząt nad którymi znęca się tresując je w bardzo okrutny sposób, przewożąc w warunkach niegodnych, zmuszanych do wykonywania niezgodnych z ich naturą akrobacji.
Jeżeli więc wiem że jakiemukolwiek zwierzęciu dzieje się krzywda nie zależnie czy jest to pies, kot, szczur, małpa czy zawsze interweniuje, bronie praw wszystkich zwierząt.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!