Odbija sie to w szczególności na uczciwych ludziach, którzy zakręcają kurki, by nie pójść z torbami. Warto wspomnieć, że bardzo wiele mieszkań kradnie ciepło poprzez zdejmowanie podzielników, sa tacy który mają 2 zestawy kaloryferów i po odczytach montują te bez pomierników. Dziwi mnie, że nikt nie chce temu przeciwdziałać, każdy udaje że nic nie widzi, jak z lekarzami, któzy podobno nie biorą.
Rozwiązaniem moim zdaniem byłoby zdemontować pomierniki, i rozliczać zużycie na podstawie ilości dostarczonej wody do CO. Następnie podzielić tę wartość proporconalnie do powierzchni mieszkań. Mamy następujące korzysći:
1. Uczciwi piotrkowianie nie marzną, zatem nie kupują leki i nie zostawiają fortuny w aptekach.
2. Mieszkania sa dogrzane co nie pozwala na zagrzybienie budynku, zatem budynek nie musi być "odgrzybiany co sezon".
3. Płaca wszyscy za ciepło równo, nie płaca za tych co kradną.

00

a czy macie kaloryfer u gory cieple a na dole zimnie pół na pól o co chodzi napewno nie jest zapowietrzony

00

ciekawe czy ja tez zapłace wiecej. mam akurat takie mieszkanie ze nie musze w nim wogole odkrecac kaloryferów. wystaraczajaco ciepła dostarczaja piony przechodzace przez moje mieszkanie.

00

Tak to było kolego za komuny wszystkim po równo i wszyscy po równo. A co z tymi co nie płacą czynszu? Pomyślałeś?? Czyli wyszło by że znowu po równo ci co płacą mieli by doliczone za tych co nie płacą. Ale za to po równo... Długo nad tym myślałeś?

00

Im narasta zadłużenie i są odpowiednie środki aby ściągać z nich należności. Czy teraz skoro nie płacą czynszu to ty za nich płacisz? chyba nie.
Szczególną uwagę zwróciłem na fakt, że rachunki te są tk wysokie ponieważ mnóstwo ludzi kradnie, a ten co nie kradnie a oszczędza dostaje najbardziej po dupie. No cóż żyjemy w mieście (kraju) gdzie złodziej jest kimś, ukraść to nie hańba, to jest tzw. "radzenie sobie".

00

Chcę Ci powiedzieć, że tak jest u mnie na bloku. I czy to jest uczciwe, trudno powiedzieć, bo jedni wolą jak jest chłodniej a inni jak jest cieplej.
A wszyscy płacą tak jak mówisz proporcjonalnie z powierzchni.
Czy jest to uczciwe? Według Ciebie tak - według mnie nie.
Ale każdy ma swoje zdanie, nieprawdaż?
Dodam, że za zimę 2008/2009 pierwszy raz od 27 lat miałem niedopłatę, a tamta zima nie była taka mroźna.

00

A czy nasi ciepłownicy zastanawiali się nad geotermią.
Jak patrzyłem po mapkach zamieszczanych w necie to PT-city wcale nie jest na straconej pozycji pod względem geotermii.
a może łatwiej palić miał i ściągać kasę niż kombinować jak taniej i zdrowiej ogrzać miasto?
Ida wybory zapytajmy się pretendentów do urzędów co o tym sadza?

00

Skoro są odpowiednie środki które umożliwiają ściąganie zaległości to wytłumacz mi kolego skąd jest tule osób zadłużonych w spółdzielniach? Zakładam że 20 % lokatorów w bloku nie płaci za czynsz czy uważasz że te brakujące 20% opłaty za wodę lub ciepło pokryje spółdzielnia? Jesteś w błędzie wtedy spółdzielnie wyłudzają tą kasę od nas pod pozorem niedopłat z liczników głównych pomimo że masz swoje liczniki podwyższają cenę za jednostkę ciepła lub rozliczą cię z ciepła tak żebyś był "zadowolony". Kupa złodzieji, nierobów i karierowiczów.

00

Pol...albo nie "pol".Oto jest pytanie?

00

Twoje rozwiazanie wcale nie jest lepsze od tego systemu ktory obowiazuje obecnie. Uwazam nawet ze jest gorsze. Ma wady.
po pierwsze mieszkam tylko okresowo w swoim mieszkaniu w bloku, jak wyjezdzam to nie ogrzewam mieszkania i nie widze powodu zebym placil za cos czego nie uzywam.
rozliczanie co do powierzchnii jest bez sensu, bowiem jak mieszka jedna osoba w 4 pokojowym mieszkanu to nie ma powodu zeby wszystkie pokoje grzac do 22 stopni.
po trzecie jezeli juz montowac rozdzielniki ciepla to nie na bloku tylko w kazdym mieszkaniu na wejsciu i po sprawie.

00