A co teraz nie jest "MADE IN CHINA"? Wspaniała odzież z Włoch czy Francji a na naszywce "wyprodukowano w chinach", takze obojętnie czy kupujemy w sklepie wszystko za 4zł czy w supermarkecie to 75% produktów na naszym rynku pochodzi z chin ;-)
no nie wiarygodne
A ja w nowym supermarkecie chińskim na Dmowskiego na jednym z produktów zauważyłem narysowane flagi niektórych państw. Nad nazwą Germany widniała flaga ze sfastyką. Może ktoś to też zauważył. To chyba trzeba gdzieś zgłosić.
Sami sobie bata kręcimy. Żałujemy dać 2 zł więcej za coś co odbija się później na naszym zdrowiu.
a ja powiem tak: na "stadionie" mam swój ulubiony punkt z butami niedrogie i fajne - identyczne ostatnio widziałam w galerii (nie piszę szczegółów aby nie podpaść;) tylko dwa razy droższe. mało tegow tych samych opakowaniach!, kupiłam a jakże butki w sklepie -mówię będzie gwarancja chociaż -i 10 dni później z prawa gwarancji musiałam skorzystać teraz czekam czy gwarancja zostanie uznana, bo wiadomo?
ja ostatnio kupiłam dziecku kurtkę w sklepie 5.10.15. i co się okazało, oczywiście wyprodukowana w Chinach, gdybym wiedziała wcześniej na pewno bym jej nie kupiła. Bo płacąc tak drogo oczekuję lepszego towaru.
A od kiedy ta sieć to dziecięcy Armanni??? A Ikea to co teraz robi?.....80% to Polska Chiny na Murzyny:))))
Lubię takie teksty.Wnoszą trochę świeżości ...:)))Dzięki K
Proponuje wejść na stronę www.chińskie obozy pracy i wszystko w tym temacie.
A mnie się wydaje, że mylą państwo dwie rzeczy. Co innego chińskie produkty, masowo tam produkowane (oczywiście jakościowo kiepskie, bo najważniejsza jest niska cena, a nie jakość) i masowo kupowane przez europejskich hurtowników (stąd taki wysyp sklepów "za cztery złote" oraz chińskich marketów), a co innego zlecanie produkcji chińskim fabrykom, bądź w ogóle przenoszenie produkcji do Chin (ze względu na tanią siłę roboczą) przez właścicieli np. firm odzieżowych. I w tym drugim przypadku, metka "Made in China" nie powinna być groźna - jeśli właściciel marki zleci chińskiej fabryce wykonanie produktu z konkretnych materiałów (jeśli będzie chciał zaoszczędzić, to zleci użycie czegoś tańszego), to pretensje należy mieć do właściciela marki, a nie do Chińczyków.
A tak przy okazji, czytałam kiedyś ciekawy artykuł nt. szkodliwości niektórych produktów oraz o niedoinformowaniu klientów o pełnym składzie bądź nawet wprowadzeniu w błąd: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53660,8142643,Zrobieni_w_bambus.html
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!