A wszyscy psy wieszali na Chojniaku, a on taki ludzki pan.
Np. czy gdzieś nie rośnie "nielegalny" mak, tytoń, czy konopie...
Oczywiście cieszę się, że polska nauka też ma swoje sukcesy, jest jednak jedno małe "ale"...
Naukowcy pracują nad zgłębianiem tajemnic otaczającego nas świata, by możliwie najlepiej poznać i przybliżyć nam otaczającą nas rzeczywistość. Inżynierowie próbują wykorzystać odkryte prawa do skonstruowania urządzeń, które nasze życie uczynią lżejszym, łatwiejszym i przyjemniejszym. Byłoby wspaniale, gdyby na tym się kończyło. Niestety, jest jeszcze trzecia grupa: politycy. Ci bacznie przyglądają się odkryciom naukowym i wszelkim nowinkom technicznym, ale z zupełnie innych powodów. Patrzą na to pod kątem następujących kwestii:
1) czy dzięki temu da się ściągnąć jakieś nowe podatki?
2) czy dany wynalazek znajdzie zastosowanie w technice wojskowej?
3) czy dany wynalazek można wykorzystać do lepszej kontroli i zniewolenia obywateli?
Wynalazki takie jak: telewizja, internet, satelity, telefony komórkowe, kamery czy karty płatnicze są tego świetnymi przykładami - z jednej strony ułatwiają i uprzyjemniają życie, a z drugiej pełnią rolę niewidzialnej smyczy i umożliwiają władzy wtykanie nosa w naszą prywatność...
O jak bardzo, szczególnie teraz. Zeby nie ten kij zamiast marchewki...
Centrum Badań Kosmicznych testuje swoje projekty na piotrkowskim lotnisku w celu wysłania byłego już prezydenta Piotrkowa w Kosmos.
Cieszy mnie bardzo jako piotrkowianina współpraca Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk oraz Wojskowym Instytutem Technicznym z Warszawy.Oby tak dalej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!