To już chyba lekka przesada. To że p. Bochyńskiemu (?) udało się doprowadzić do tej inwestycji, zresztą nie wiadomo czy tylko on o to walczył, to nie jest powód by wysuwać takie "propozycje". Ksiądz na prezydenta? No chyba trochę przygotowania merytorycznego brakuje. Najpierw by musiał trochę korepetycji u p. Matusewicza wziąć :D
A co do samej wiadomości. Ta rama stalowa pasuje tam jak pięść do nosa. Te spece z tej Archidei to chyba niezłego dopalacza wzięli, że taką fazę dostali. Zamiast pokazać piękno takiego dziedzińca, to ściany będą w połowie zakryte przez tą konstrukcję. Jaki z tego zysk przepraszam bardzo? Wysuwany dach? Co to Stadion Narodowy? Poczekamy zobaczymy, ale póki co to wiochą wali na kilometr :D

00

To jest ks. dr Ireneusz Bochyński.

00

Dla ciebie komuchu to jest ksiądz doktor Ireneusz Bochyński (a nie "pan Bochyński (?)...)
Kształcą teraz takich inżynierków co to za grosz zwykłej kultury sobą nie przedstawia taki jeden z drugim.

00

Nie przywołuj za przykład Matusewicza który siedział w pierdlu za korupcję.

00

HIHIHIHIHIIHI :D kocham ten idiotyczny język - "ksiądz". Czy to jakiś nadczłowiek? Może obywatel jakiegoś kraju? Ale to by było z dużej pisane wtedy... Wiem :D To jest ktoś ala prezydent :P
A co do tego bycia doktorem. To jaki był temat tego jego doktoratu? "Wpływ pańszczyzny kościelnej na chłopa polskiego"? Bo taka tematyka byłaby bardzo interesująca, jak kościół "polski" wykorzystywał chłopów polskich, jeszcze bardziej od szlachty :D Czekam na sklonowane odpowiedzi, ze sklonowanych kont :D

00

To nie jest kwestia bycia nadczłowiekiem czy jakichś szczególnych zawiłości języka.
To jest kwestia zwykłej kultury albo prostactwa. Niestety popisujesz się tym drugim.
Co do doktoratu - podejrzewam, że poziomu wykształcenia ks. Bochyńskiego i niektórych czytelników tego portalu nie osiągniesz nawet w połowie. Wspomniana kultura wypowiedzi wskazuje, że żeś z pola zdjęty świeżo. Znajdź więc miarę w kompromitowaniu się.

00

Widzę, że pan: "m_acie_k" komentuje wszystko co się da, począwszy od matur po Centrum Idei ku Demokracji. Aktywny malkontent krytykujący wszystko co się da. Brawo. Tacy mieszkańcy to wielka szansa na rozwój miasta:(

00

tak czy owak ta cała konstrukcja psuje całą wizję.Trochę za mało smaku,za dużo gadżeciarstwa.

00

No jasne :D Człowiek Odrodzenia, interesuje się wszystkim. Zresztą biorę przykład z najlepszego wzorca, niestety "oryginał" rozmienił się na drobne i do tego jeszcze świadomość mu się rozlazła jakoś dziwnie.

Hmmm by się pan zdziwił. Niestety na szacunek trzeba zarobić, najlepiej działaniami samodzielnymi. Praca grupowa to poprzedni ustrój, teraz jak to się mówi liczą się tylko "łokcie".
Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum danej grupy zainteresowań i z miejsca zauważy się różnicę poziomu ludzi. Tutejsze zwyczaje niewiele się różnią od tych panujących na masówkach typu interia czy łonet.

0.o Nie wiem kto tutaj okazuje poziom podobny do tego z ulicy, no ale ok niech będzie. Archiwum dyskusji o Interakcjach można bardzo łatwo zobaczyć i ocenić :P

00

Zupełnie nie rozumiem tych podniet, które towarzyszą całemu przedsięwzięciu.
Centrum "idea ku demokracji" padnie równie szybko jak demokracja w "wolnej" postsolidarnościowej Polsce.
Zostaną za to mury, które będzie można wykorzystać w dowolny sposób i majątki paru cwaniaków, którzy w realizację tego biznesu są zamieszani.

00