metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
LOLO ~LOLO (Gość)07.10.2014 16:30

Pacta sunt servanda

10


amanda ~amanda (Gość)07.10.2014 19:35

uczelnia - kuźnia debili !!!!

41


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)08.10.2014 12:22

"studentka-_prawa" napisał(a):
ale trzeba udowodnić czy zrobiła to bo ją denerwował czy może w afekcie a może jest nezrównoważona psychicznie jest szereg różnych okoliczności które wpływają na wynik sprawy.


To, że okoliczności w każdej sprawie są istotne, to ja dobrze wiem. Tego mi nikt nie musi tłumaczyć. Chodziło mi o zwrócenie uwagi na coś zupełnie innego, i dziwi mnie, że nie zrozumiałaś.
Ale prawo jest jakie jest. Pozostaje jeszcze jedna, zupełnie odrębna kwestia: naginanie prawa. O ile zwykły szary Kowalski za jakieś przewinienie (choćby prowadzenie samochodu w stanie wskazującym) może zostać udupiony (i słusznie zresztą!), to są grupy ludzi, które wymiar sprawiedliwości traktuje w takich przypadkach zupełnie inaczej (nadzwyczaj łagodnie). Są to np. księża, rozmaici celebryci, członkowie rodzin sędziów, prokuratorów czy polityków itd. Patologia zżera ten kraj i tzw. "wymiar sprawiedliwości" ma w tym swój czynny współudział. I to mi się nie podoba.

20


keb ~keb (Gość)08.10.2014 13:56

Teraz dobrze by było jakby reszta sie skrzykła uczniów którzy tez dali pieniadze bo trzeba je odzyskac

10


studentka była ~studentka była (Gość)09.10.2014 08:34

Ja uważam, że nie powinni pobierać tych opłat bo i tak mają najdroższe studia w regionie a jakość nauczania spada na łeb na szyję. Jeszcze dwa, trzy lata temu to była całkiem inna uczelnia. Dobrze zarządzana i trzymająca "fason" jakości nauki a teraz to jeden wielki "syf". Żerują tylko na pieniądzach studentów i patrzą aby ja najwięcej z kieszeni wyciągnąć. Jak przędą to widać na każdym kroku!!! Porażka ta uczelenka!!!!

40


studentka prawa ~studentka prawa (Gość)09.10.2014 09:46

widzisz bundy, może Twój zasób słów jest zbyt ubogi żeby opisać dokładnie o co Ci chodzi. A ja nie będę marnowała swojego czasu na to by tłumaczyć ci co to jest immunitet sędziowski prokuratorski, czy też kaucja... Tyle w temacie.

12


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)09.10.2014 12:55

"studentka-prawa" napisał(a):
może Twój zasób słów jest zbyt ubogi żeby opisać dokładnie o co Ci chodzi


Istnieje taka możliwość. Prosty człowiek jestem i tego nie ukrywam.

"studentka-prawa" napisał(a):
A ja nie będę marnowała swojego czasu na to by tłumaczyć ci co to jest immunitet sędziowski prokuratorski, czy też kaucja... Tyle w temacie.


Swojego cennego czasu nie marnuj na tłumaczenie znanych mi pojęć. Poświęć go na naukę czytania ze zrozumieniem, bo ja pisałem o czymś innym, niż Ty wyczytałaś. Okres studiów to "ostatni dzwonek" na nabycie tejże cennej umiejętności. Pozdrawiam.

21


studentka prawa ~studentka prawa (Gość)10.10.2014 09:11

napisałeś m.in. : "nawet sądy wydają różne wyroki w oparciu o te same przepisy" - starałam Ci się wyjaśnić dlaczego tak jest w jak najprostszy sposób nie wiem dlaczego teraz twierdzisz , że pisałeś o czymś innym :) no cóż a tę jakże cenną umiejętność czytania ze zrozumieniem nabyłam w szkole podstawowej. Tobie również radzę troszkę podszkolić się w tej kwestii ponieważ ile lat byś nie miał na naukę nigdy nie jest za późno - przecież lepiej późno nic wcale .

01


Drugi po prezesie ~Drugi po prezesie (Gość)10.10.2014 20:15

"studentka-prawa" napisał(a):
... na naukę nigdy nie jest za późno - przecież lepiej późno nic wcale .

Czytając Twoje posty, uważam, że chyba jest już za późno. Sorry, ale tego się nie da czytać. Jak już skończysz to prawo i nie daj Boże zrobisz aplikację, to błagam, pisanie pism procesowych zleć komuś innemu.

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)10.10.2014 23:25

"studentka-prawa" napisał(a):
napisałeś m.in. : "nawet sądy wydają różne wyroki w oparciu o te same przepisy" - starałam Ci się wyjaśnić dlaczego tak jest w jak najprostszy sposób nie wiem dlaczego teraz twierdzisz , że pisałeś o czymś innym


Miałem na myśli to, że często można usłyszeć czy przeczytać o sytuacjach, gdzie sąd wyższej instancji zmienił wyrok sądu instancji niższej w oparciu o te same przepisy i ten sam zestaw dowodów - skazany mógł zostać uniewinniony, albo zmieniano wyrok na surowszy lub łagodniejszy. Skoro sąd wyższej instancji dysponował tymi samymi danymi sprawy (dowodami), to wyjaśnieniem może być tylko różna interpretacja tych samych przepisów przez różne sądy. I o to mi chodziło, a nie o zmianę wyroku w oparciu o nowe dowody. Prawo powinno być tak skonstruowane, aby jego interpretacja była jednoznaczna. Jeśli jeden prawnik dany przepis interpretuje "siak", a inny "srak", to mamy do czynienia po prostu z jakimś bublem prawnym. Bo jak ma się w takich pogmatwanych przepisach odnaleźć zwykły szary człowiek? Mam tu na myśli choćby przepisy podatkowe - dla kogoś, kto prowadzi firmę jest to bardzo ważna kwestia. Myśli taki przedsiębiorca, że prowadzi uczciwie biznes, gdy ni z gruchy ni z pietruchy pojawiają się urzędasy ze skarbówki i naliczają jakiś podatek na 5 lat wstecz w dodatku z odsetkami; bo zinterpretowali jakieś przepisy inaczej, niż inny urzędas kilka lat wcześniej! Efekt: firma zbankrutowała, pracownicy na bruk, a przedsiębiorca ustawia się w kolejce po zasiłek, albo zakłada sobie sznurek na szyję... Takie sytuacje często mają miejsce w tym kraju i to wyłącznie dlatego, że istnieją przepisy, które "można" różnie interpretować. Nie widzisz w tym problemu? Za takimi źle skonstruowanymi przepisami stoją prawdziwe ludzkie krzywdy i tragedie.

"studentka-prawa" napisał(a):
przecież lepiej późno nic wcale


Dzięki za przypomnienie mi tego. Będę miał "idealną" wymówkę, jak się do roboty spóźnię. ;)

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat