17 impreza? Podobno miasto wydaje co rok na te wygłupy i wariactwa 30.000 zł? 17x30.000 zł = 510.000 zł. ZA taką kwotę można byłoby ufundować stypendia dla dzieci i młodzieży uzdolnionej sportowo, artystycznie czy naukowo. Można byłoby wyposażyć szkoły czy szpitale w sprzęty potrzebne do pracy i działań edukacyjnych lub leczniczych. Czy NIE JEST to marnotrawstwo, defraudacja i złe zarządzanie funduszami publicznymi? Czy tym "wydrywigroszstwem" pań i panów urzędników i pseudoartystów Z URZĘDU nie powinna zająć się prokuratura i sąd? Przez 17 lat panie i panowie sędziowie i prokuratorzy nie widzieli, nie słyszeli i nie zrozumieli, że obywatele Polski i mieszkańcy Piotrkowa są rabowani z ich pieniędzy, z pieniędzy wziętych przez podatki do wspólnej kasy, lecz przeznaczonych na ważne i potrzebne ludziom sprawy? Ktoś tym powinien potrząsnąć! Szkoda, że mieszkańcy Piotrkowa nie zrobili czystki i wietrzenia władz miejskich przy ostatnich wyborach parlamentarnych. Wytniecie te wpis? Często macie zapędy cenzorskie, dlatego pytam.
17 impreza? Podobno miasto wydaje co rok na te wygłupy i wariactwa 30.000 zł? 17x30.000 zł = 510.000 zł. ZA taką kwotę można byłoby ufundować stypendia dla dzieci i młodzieży uzdolnionej sportowo, artystycznie czy naukowo. Można byłoby wyposażyć szkoły czy szpitale w sprzęty potrzebne do pracy i działań edukacyjnych lub leczniczych. Czy NIE JEST to marnotrawstwo, defraudacja i złe zarządzanie funduszami publicznymi? Czy tym "wydrywigroszstwem" pań i panów urzędników i pseudoartystów Z URZĘDU nie powinna zająć się prokuratura i sąd? Przez 17 lat panie i panowie sędziowie i prokuratorzy nie widzieli, nie słyszeli i nie zrozumieli, że obywatele Polski i mieszkańcy Piotrkowa są rabowani z ich pieniędzy, z pieniędzy wziętych przez podatki do wspólnej kasy, lecz przeznaczonych na ważne i potrzebne ludziom sprawy? Ktoś tym powinien potrząsnąć! Szkoda, że mieszkańcy Piotrkowa nie zrobili czystki i wietrzenia władz miejskich przy ostatnich wyborach parlamentarnych. Wytniecie te wpis? Często macie zapędy cenzorskie, dlatego pytam.
Sztuka „ Darkroom” o przyjaźni geja z dziadkiem z Radia Maryja. To jest ta "wielka i prawdziwa" sztuka - wystawiona przez teatr, którego właścicielem jest Krystyna Janda, miłośniczka PO i prezydenta specjalnej troski. Państwo dopłaca do równie "ważnych" przedsięwzięć pani Jandy nich setki tysięcy złotych rocznie. Podoba ci się, pączku?
Jak nie wierzysz, to sprawdź!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!