Przecież problemem na ul. Moryca nie jest wysokość pojazdów, tylko ich tonaż. Potrzebna jest obwodnica, a nie jakieś tam pudrowanie pryszcza.
A skoro już wydaliście kasę na bramownicę, to trzeba dorzucić kamerkę i będzie wiadomo kto ma zapłacić za ewentualne uszkodzenia.
Panie Szokalski , nie taj Boże wypadku, prokurator nie będzie się pytał ile jest dwa plus dwa.
Wiatr gałęzi nie połamał, dachów nie pozrywał, a atestowaną konstrukcję metalową zerwał. Nie przypisujmy wszystkiego ZDiUM, bądźmy logiczni, bo przestaniemy być wiarygodni.
XXI wiek a konstrukcja jak za kamienia łupanego. Zrobić to za pomocą elektroniki. Albo bariera fotoelektryczna, albo laserowy pomiar wysokości pojazdu i czerwone światło zapalające się gdy pojazd jest za wysoki. I nic nikomu nie będzie spadać ani żaden samochód nie zaczepi.
Znów ten za duży pojazd uszkodził bramownicę jak są silne wiatry. Dziwne...
Czy musi dojść do nieszczęścia? Do nieszczęścia to już doszło, pan Szokalski, pan Chojniak
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!