metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Al Bundy ~Al Bundy (Gość)22.03.2015 19:56

A więc mamy przykład baby, która nie tylko odnalazła się w tzw. babskich pracach domowych, ale w dodatku je lubi i dzieli się tym z innymi? I rasowe feminizdy jeszcze jej nie pożarły? Toż to niesamowitość i rzadkość na miarę białego słonia! ;)

41


luzik luzikranga22.03.2015 15:56

Czasem trudno powstrzymać się od szukania dziury w całym... Ręce świerzbią, jęzor wyrywa się z gęby, a trzewiami targają dreszcze ...
Czepiać się bloga nie będę, bo każdy ma prawo robić to, co mu się tylko podoba. Zaintrygowało mnie wyznanie autorki bloga: "nie mam lekkiego pióra i nie potrafię dobrze pisać" wypowiedziane trochę w trybie wątpiąco-zaprzeczającym i zaraz skasowane stwierdzeniem następującym: "z czasem i doświadczeniem tę umiejętność się wyrabia". Polecam kilka wyjątków zacytowanych wprost z bogatego dorobku pani autorki:
*Nad polubieniem zmywania, też pracuję.
*Kluczem z niemęczeniem się do doprowadzenia kratki do porządku
*Wyjmujemy też, który trzeba wymieniać.
*Choć umyć raczej się ich już nie da, więc mogą być jedynie przez jakiś czas przypisane do jednej osoby ;).
*Kampanie startują codziennie o 8 rano i trwają kilka dni, za zwyczaj kto pierwszy ten lepszy
*Nie, za założenie konta nie ma żadnych kosztów
*Dodatkowo pięknie nabłyszcza wszystkie powierzchnie blaszane, z których w większości wykonane są okapy.
*Czasem dobrze jest na etapie zakupów przemyśleć jaka dana rzecz się będzie do sprzątania.
To jak, ten czas już nadszedł? Gary i wykałaczki może już poukładane, a co z resztą?
PS. Czekam na artykuł dotyczący sortowania skarpetek.

Komentarz był edytowany przez autora: 22.03.2015 16:09

41


luzik luzikranga22.03.2015 22:12

Mam nadzieję, że mój - nieco złośliwy - komentarz nie zniechęci pani Ani do dalszego prowadzenia bloga. Co więcej, obiecuję że przeczytam wszystkie wpisy pani A. Obecnie mam kupę czasu, a do swojej kuchni nie chodziłem aż 8 (słownie: osiem) tygodni. Może zatem okazać się, że trzeba będzie poprawić to i owo. A wiadomo - z dobrą radą w razie czego pójdzie o wiele łatwiej.
Co się tyczy skarpetek, to nie wiem skąd mi się to wzięło. Wszak skarpetek nie używam już 9 (słownie: dziewięć) tygodni i nie będę ich używał jeszcze przez blisko miesiąc.
O, ja niegrzeczny ...

Komentarz był edytowany przez autora: 22.03.2015 22:18

11


ja ~ja (Gość)23.03.2015 07:49

To ile w końcu można zarobić na prowadzeniu bloga !!!

21


Zanzi ~Zanzi (Gość)23.03.2015 11:15

Zawsze dziwiło mnie zamiłowanie do sprzątania. Ja niestety sprzątam, bo muszę, bo lubię siedzieć w czystym pomieszczeniu. Ale żeby zaraz robić to z pasją... oj daleko mi do tego ;)

30


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat