Więc trzeba ich gonić z pustostanów.

50

o "współpracy" z osobami bezdomnymi najlepiej wiedzą pracownicy socjalni i Straż Miejska, wiedzą co to znaczy "motywować" osobę bezdomną aby zgodziła się na pobyt w noclegowni... bo zima..., bo mróz..., bo każdy powinien żyć w godziwych warunkach..., a w noclegowni przecież dostaną jedzenie, spanie na czystym materacu, można umyć się i czysto ubrać...wykorzystać szansę i " odbić się od dna" - ile razy trzeba PROSIĆ taką osobę by może jednak rozważyła zmianę stylu życia- BEZSKUTECZNIE!!! bo przecież wszyscy doskonale znają swoje prawa i wiedzą, że są wolni i nikt niczego nie może im narzucić, zmusić, nakłonić.... OCZYWIŚCI- do czasu, do czasu kiedy coś się wydarzy- bo wtedy wszyscy zaczną rozliczać slużby- MOPR, Straż Miejską, Policję z tego że powinni działać wcześniej bo przecież na pewno wiedzieli, widzieli, a jeśli o czymś nie wiedzieli to jak mogli nie wiedzieć... PROSZĘ WTEDY PAMIĘTAĆ, ŻE OSOBY BEZDOMNE SĄ WOLNE I MAJĄ PRAWO DECYDOWAĆ O SWOIM LOSIE

30

Straszliwe jednak warunki w tej noclegowni, jak wynika ze zdjęcia. To urąga ludzkiej godności!

55

a można jarac blanty ??

01

osoby bezdomne niechętnie chcą pomocy osoba bezdomna wychodzi z założenia takiego że jest osobą wolną i nikt nie będzie stawiał im warunków wydawał rozkazów itd tak jak mozna to nazwać prawdziwy anarchista zyje sobie własnym życie dla niego liczy się byciem wolnym

30

Niektórzy to od urodzenia do późnej starości chcieliby dziecięciem być, bez odpowiedzialności za swoje życie, bo nie ma to jak żyć "krótko, ale dobrze", często słyszałam takie slogany, a przychodzi żyć długo i byle jak.

40

Wszystko przez ten cholerny zakaz picia alkoholu.

24

Powinni zezwolić na alkohol w schronisku i wszyscy bezdomni by tam zamieszkali. Co to zmienia , a atmosfera powinna tam nie odbiegać od domowej. A każdy z nas lubi sobie piwko strzelić wieczorkiem po pracy.

17