Czytałem,że za komuny grużlica była chorobą już zwalczoną.Podobno badania były obowiązkowe dla wszystkich.Znowu będziemy słyszeć o braku pieniędzy na ten cel.Jak przedtem było tak żle,to co można powiedzieć o dniu dzisiejszym.
Tylko kto by za to zapłacił. W kraju są ważniejsze cele i wydatki na nie.
cyt.:
"Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował w Kijowie - podczas szczytu poświęconego bezpiecznemu wykorzystaniu energetyki atomowej - że Polska przekaże 1,5 mln euro na fundusz czarnobylski. Komorowski bierze udział w szczycie poświęconym energetyce atomowej i obchodach poświęconych 25. rocznicy katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu."
Raczej zwalczaną.
Próba tuberkulinowa jest właśnie tym,o czym piszesz...
Obowiązkowe badanie przesiewowe mające na celu wykrycie osób podejrzanych o gruźlicę...
Po co ten cały szum?
Przecież właśnie wykryto przypadek gruźlicy. Właśnie przy pomocy obowiązkowych badań...
"Rzeczywiście u 563 uczniów założono próby tuberkulinowe. 32 z nich skierowano do szpitala celem poszerzenia diagnostyki. Postępowanie medyczne wykaże, czy osoby te są chore. Nie miały jednak żadnych objawów, więc należy zakładać, że są zdrowe "...
Chyba nikt tego do końca nie przeczytał...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!