metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Gość ~Gość (Gość)09.12.2011 11:34

Lepiej niech Narodowy Fundusz Zdrowia odwoła tą prywatną firmę bo Bełchatów będzie zlikwidowany,ale fundusz też.Jak mogła przejść kontrola jak firma z Grodziska nie ma łączności to jakieś żarty, gdzie wszystkie zgody i personel skoro ogłoszenia są w gazecie.To teraz kadry się szuka. Kto zarządza w tym kraju Biedni Polacy Taki kraj Czechy potrafił pozbyć się prywatnej konkurencji bo wie jak to wygląda, a MY

00


jajaja ~jajaja (Gość)09.12.2011 21:38

"lukch" napisał(a):
Być może po zgłoszeniu pierdoły nie jest konieczny wyjazd karetki za 500 000 zł z 3 os. obsadą a wystarczy pielęgniarka w Fiacie Panda z apteczką i prawem jazdy? Wszystko jest kwestią organizacji pracy, również odpowiedniego przeprowadzenia rozmowy z petentem i organizacji pracy telefonistek, które powinny przeprowadzić rozmowę,

To nie telefonistki! Tylko dyspozytorki karetek! I nie jestem z Bełchatowa. Nie odkryłeś niczego nowego! Do pierdoły nie powinna jechać żadna karetka!!! I wyobraź sobie , że jest taka instytucja jak NPL do którego należy się zgłaszać, lub prosić o przyjazd gdy nie ma możliwości dotarcia do niego.Poza tym nie tłumacz mi do czego karetka powinna jeździć a do czego nie. Z resztą sam piszesz jacy ludzie potrafią być cwani i tu się zgadzamy. Ludzie najzwyczajniej w świecie potrafią skłamać dyspozytorce, która w takiej sytuacji musi wysłać karetkę.

"lukch" napisał(a):
bierzcie przykład z organizacji pogotowia amerykańskiego. Być może nie jest konieczny lekarz medycyny ratunkowej do stłuczki samochodowej czy kobiety, która się przewróci na chodniku i wydaje jej się, że jej coś pękło?

Wyobraź sobie, że w powiecie piotrkowskim jest pięć karetek systemowych w tym tylko dwa specjalistyczne (lekarskie). Reszta to karetki podstawowe, paramedyczne czyli tylko z ratownikami medycznymi.

"lukch" napisał(a):
a jednocześnie przyznaje Pan, że w Bełchatowie gdzie wszerz miasto można przejść w 25 minut wy potraficie na sygnale nie dotrzeć w 20 minut?

Nigdzie nie napisałem, że jestem z Bełchatowa! Poza tym napisałem, że potrafi jechać nawet 20 min. A to różnica. Są różne kody pilności wyjazdów! Zespół nieraz musi natychmiast zakończyć jedną wizytę, taką która może poczekać parę minut a jechać do pilniejszego zdarzenia! Więc trzeba korzystać z usług ratownictwa medycznego z głową! Bo dyspozytor ma ograniczoną ilość karetek.

"lukch" napisał(a):
Terminy uniemożliwiają skorzystanie bez znajomości w akceptowalnych okresach czasu. Szczerze uważam, że konkurencja jest odpowiedzią. Elementem konkurencji jest obsługa klienta a jaka jest w państwowych placówkach każdy wie.

Przedstawiasz dokładnie takie argumenty jakie przedstawia obecny rząd. Konkurencja? Owszem, ale nie w ratownictwie medycznym! I jeszcze jedno. Jeśli ktoś chce konkurować ze szpitalem w świadczonych usługach, proszę bardzo. Ale niech najpierw wybuduje szpital, kupi sprzęt, zatrudni personel. A nie przejmuje własność nas wszystkich razem ze sprzętem i personelem!
Ale zszedłem z tematu. Czechy pięknie poradziły sobie z tematem ratownictwa medycznego! Ujednolicić, upaństwowić i będzie łatwiej kontrolować i ulepszać!

"lukch" napisał(a):
Środowisko lekarzy doskonale zdaje sobie sprawę, że łatwiej jest ugrać swoje w Ministerstwie niż na przyszłym rozdrobnionym na tysiące podmiotów prywatnych rynku usług medycznych gdzie presja na kontrolę kosztów powywala wszystkie Wasze układy zbiorowe do góry nogami sprawniej niż jeden czy drugi silny

Na litość boską, jesteś w ogromnym błędzie. Przecież rozpatrywanie przetargów na tak ogromne kwoty może właśnie rodzić patologie! Dzięki takim przetargom rodzą się układy, układziki. A państwowe ratownictwo medyczne ma takie układy... , że się je prywatyzuje.

"lukch" napisał(a):
Nie można jednak bez porównania z co najmniej rocznym funkcjonowaniem pogotowia prywatnego, które nie miało okazji się wykazać/sprawdzić od razu rzucać osąd, że musi być gorzej.

I tu się zupełnie nie zgadzamy. Społeczeństwo nie jest królikiem doświadczalnym, by sobie wypróbowywać różnych wykonawców usługi ratownictwa medycznego. Cena może być zbyt duża... . Należało kontrolować funkcjonujące już stacje pogotowia i ulepszać je. Ale teraz jest już za późno.

"lukch" napisał(a):
Natomiast obrażanie mnie czy próbę zdyskredytowania uważam co najmniej za niewłaściwe i nie na miejscu.

Ja Cię obraziłem?! Nie zauważyłem. Natomiast Ty obraziłeś wszystkich ratowników medycznych sugerując, że żyjemy z dyrekcją jak koledzy i na jakieś nasze potknięcia dyrekcja przymyka oczy! Przeczytaj to jeszcze raz. Inni czytający również.

"lukch" napisał(a):
Sednem problemu jest fakt, że w starej dobrze scementowanej strukturze gdzie nawet zwykły ratownik jest od dawna po imieniu z dyrekcją nie ma ani ochoty ani determinacji do kontroli kosztów pracy. To jak sobie to wyobrażacie? Koledze obetnie 20% wynagrodzenie? Wyrzuci kolegę bo zdarzyła się mu wpadka?

To było ohydne.

"lukch" napisał(a):
Po uwolnieniu rynku z dotacji publicznych na nieefektywne kosztowo struktury w służbie zdrowia również lekarze szybko zeszliby z tonu wymagań płacowych,

Jakim uwolnieniu?! Przecież te pieniądze będą szły nadal tylko w prywatne ręce!

"lukch" napisał(a):
yć może nie jest konieczne zakładanie opatrunku w trzyosobowej asyście? Konwojem limuzyn jeździcie do Biedronki oddalonej o 200 metrów po piwo na imprezę firmową lekarzy/ratowników?

O i jeszcze to! No pięknie.W każdym aucie jest Nadajnik GPS. Wyjeżdżamy tylko na polecenie dyspozytorki! Każda sekunda pracy pojazdu jest możliwa do odtworzenia! najpierw piszesz, że ja Cię obrażam, a potem rzucasz oszczerstwami. A myślałem, że z dyskusji wyjdzie jakiś morał, wyszło ale co innego.

00


jajaja ~jajaja (Gość)09.12.2011 21:41

przepraszam wszystkich, że się tak rozpisałem, ale starałem się odpisać lukch na wszystkie jego argumenty. Bardzo proszę przeczytajcie to uważnie.

00


<piotrkowianka> ~<piotrkowianka> (Gość)10.12.2011 19:02

w czym Wy widzicie problem?? kilka lat temu Falck też wchodził na nasz rynek medyczny tak samo obca firma nie znająca terenu i co trzymają się.Z tego co pamiętam dostali 9 okręgów w tym przetargu i tego nikt nie opisuje. Co do Bełchatowa z tego co wiem Pan dyrektor po przetargu rozmawiał z personelem, że szykuje odprawy a tu taki zwrot akcji- będzie walczył. Ludzie go do tego zmusili. Pogotowie ratunkowe nie jest ulubioną instytucja p. Dyrektora w szpitalu nie przynosi takich zysków jak np: poradnie wiec od lat nie dbał o sprzęt, karetki wręcz dążył do tego aby wkońcu pogotowie w szpitalu nie stacjonowało i doczekał się. NFZ nie patrzy tylko na oferowaną cenę wiec nie poszło tu o złotówki. Mam nadzieję że NFZ podtrzyma swoją decyzję. Czas na zmiany w Bełchatowie !

00


Ewelina ~Ewelina (Gość)12.12.2011 17:41

http://www.petycjeonline.pl/petycja/ratownictwo-medyczne-w-powiecie-belchatowskim/570
Prosze o podpisy pod petycją przeciwko prywatyzacji pogotowia ratunkowego !
Liczy się każdy głos...
Od tego zależy życie i przyszłość wielu ludzi (nie tylko pacjentów ale i dotychczasowych pracowników- nie mówię już o lekarzach, ale o pielęgniarkach, dyspozytorkach, ratownikach i kierowcach !)

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat