W Oprzężowie nie da się normalnie żyć ze względu mega fetor z hodowli trzody od znanego przedsiębiorcy. Gmina powinna się przede wszystkim tym zająć a nie przejmowaniem dróg od powiatu / wiadomo w jakim celu/.
Teraz nie ma ludzi nieświadomych i większość orientuje się o co tak naprawdę chodzi. Starosta nie powinien godzić się na takie propozycje i dopilnować podbudowy tej drogi osobiście.
Kanalizacja to z jednej strony wygoda, ale i wysokie opłaty, co widać na rachunkach za wode/ścieki. Ciekawym rozwiązaniem jest przydomowa oczyszczalnia. Wiem po sobie, że koszt założenia zwraca się mniej więcej po 6-7 latach. No ale jak jest kanalizacja w budowie (lub w planach) , to mozna zapomnieć o przydomowe oczyszczalni. Nikt nie wyda zgody na to.
i znowu dwóch panów będzie się gryzło o kolejną drogę powiatową w tej gminie, a ja kolejne lata będę tłukł auto na drodze Woźniki - Bogdanów. Bo przecież pan wójt będzie kiedyś robił kanalizację w woźnikach, a później (jeśli będzie nadal wójtem - oby nie) pomyśli o remoncie tej nieszczęsnej drogi
Będą dymy !!! a cierpimy my mieszkańcy
To że kanalizacja i naprawa drogi w Oprzężowie jest potrzebna nie ulega najmniejszej wątpliwości. Ale czy nie widzicie, że jest to robione dla celów propagandowych aby wywołać konflikt z Starostwem dla bo przecież grunt pod nogami rządzących pali się. Załóżmy że kanalizacja powstanie to pod którą nitkę zostanie podpięta.
Gmina W. Krzysztopolska będzie miała kanalizacje a Suleiow obok mostu na Pilicy kładkę, granitowy Plac Straży i parę innych gadżetów
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!