Swoim tekstem potwierdzasz, że nie masz pojęcia o realnym życiu. Powiem tylko tyle: w spotkaniu, które zapoczątkowało odejście pierwszego burmistrza Sulejowa po 1989r. uczestniczyło 6 osób z Sulejowa i 1 parlamentarzysta. Nikt nie krzyczał, nie pisał manifestów i nie wołał dziennikarzy. I nie było tam żadnego z radnych.
Należy jednak pamiętać, że niektórzy radni - ci opozycyjni starali się jak mogli, aby ukrócić kwitnącą wówczas niegospodarność.

00

Ale własnie do tego się sprowadza różnica między nami. Ty jak widać jesteś zwolennikiem podejmowania decyzji w wąskim gronie aparatczyków, no i ewentualnie czasem dopuszczasz wykorzystanie "czerwonego telefonu" - takiego, jak to kiedyś się dzwoniło do Breżniewa.Co to jest - republika bananowa?

00

Kochani, dobrze byłoby dać wam szansę, żebyście wzięli się w końcu do roboty, więc nie będę już więcej tu z wami dyskutował.
Natomiast, jeśli wasza cała energia ma pójść na mielenie jęzorami i rozliczanie innych za to co było albo i też nie było w ciągu ostatnich 10 lat (ciekawe, a czemu nie chcecie oceniać wygłupów Zarzyckiego i nijakości śp. P.Koźlik ???), nie zaś na pracę na rzecz naszej społeczności, to już dziś zamówcie sobie "polityczne" nekrologi. Albo przynajmniej idźcie na piwo ...
Mam nadzieję, że coś fajnego z was będzie, tym bardziej, że niektórzy z was mają dość interesujące i przyzwoite zapatrywania, a Sulejów potrzebuje zmiany.
Tylko, że niekoniecznie chodzi o to, aby zaprzęgać nowe konie, tylko o to, żeby konie dobrze orały !!!
Życzę zdrowia !

00

To opowiedz nam więcej o tym "spotkaniu": kim byli ci prominentni "działacze". Bo wygląda to teraz tak, że mogli to być prawdopodobnie jacyś gangsterzy albo funkcjonariusze naszej wspaniałej socjalistycznej służby bezpieczeństwa...
skoro Sulejowianie nie mieli nic do powiedzenia, to skąd pewność, że działali oni dla dobra ogółu? W ogóle to co napisałeś - to się w głowie nie mieści, ale przyznaję Ci rację - tak właśnie wygląda życie publiczne w Polsce, nie tylko w naszej gminie.
No, to dawaj więcej szczegółów o tym "historycznym spotkaniu"!

00

Nie żartuj !!!
To co było na wapiennikach nazywasz posłem? Przecież ten człowiek swoją głupotą narobił Polsce tyle zła, ze głowa mała! To przez niego mamy rząd taki a nie inny !!! Bo każdy, kto trochę mądrzejszy boi się, że głosując za inną Polską - a więc de facto na tego pana - głosuje na nieustanną wojnę, ciągłe wyzwiska i szykany z rozstrzeliwaniem bez wyroku także !!!
Zadzwoń, przyjdź. Wiesz, że nie gryzę.

00

Szanowne epiotrkow.pl!
W jednym z moich poprzednich wpisów, który próbowałem zamieścić w nawiązaniu do jednego z moich przedmówców umieściłem listę sulejowskich radnych z prośbą o ocenę Ich działalności w kontekscie tutaj poryszanego sporu pomiędzy tzw. "młodymi" i obecną władzą. Niestety wpis ten został zablokowany.
Uważam, że nie naruszyłem żadnego punktu regulaminu. Dlaczego więc tak się stało?
Proszę o odpowiedź. Można było przecież częściowo wymoderować wpis, a nie całkowicie go zablokować. To jest trochę nie fair.
Pozdrawiam!

00

Tak, tak, władzy należy się dożywotnia gwarancja zatrudnienia albo w najgorszym wypadku emerytura nabywana po 1 kadencji, a reszta... niech za... do 67.

00

"Mówimy" teraz o Arturze Ostrowskim? "Mówcie" konkretniej, ponawiam prośbę o szczegóły dot. tego wiekopomnego i tajemniczego spotkania.

00

Co do obecności posłów na "wapiennikach"...
Kontaktowaliśmy się z biurami wszystkich lokalnych parlamentarzystów poza PSL. Na "wapiennikach" byli (w kolejności chronologicznej): A. Ostrowski (SLD), R. Telus (PiS), A. Macierewicz (PiS).
Co do wezwania Policji na nas - szczerze mówiąc Policja pojawiła się na obchodach, ale nic mi nie wiadomo czy ktos ją wezwał, czy przyjechali z własnej woli....

00

Nie musimy wygrzebywać faktów sprzed 10 lat aby udowodnić patologie sulejowskich rajców. Spójrzmy tylko na sprawę wapienników. Gmina nic nie wiedziała o zakopywaniu śmieci, o rozkradaniu kamienia i piasku, o braku koncesji na wydobycie i nie płaceniu podatków? - w takie bajki to przedszkolaki uwierzą. Nad inwestorem rozpostarto parasol bezpieczeństwa i robił co chciał. A my nie mielimy tylko jęzorem ale przedstawiliśmy kilka projektów i nasza krytyka jest konstruktywna.

00