Dlatego najlepiej odmówić dmuchania i poprosić o badanie krwi.

00

Smykowaty żebyś się czasem nie spocił jak po zjedzeniu cukierka z adwokatem np po 10s już ci nic nie wykaże.
Po zjedzeniu batonika pawełek z adwokatem masz od razu na dzień dobry ok 2 promili, po 5 min masz ok 0.9 promila. Nic nie wykaże po jakichś 10-12 minutach więc nie pisz głupot. Zjesz kukułek parę i już ci wykaże, psikniesz sobie odświeżaczem do ust i też będziesz się tłumaczył. Nawet jak będziesz sobie delikatnie sączył sok jabłkowy i wypijesz z 0.5L to też będziesz miał.
Wiem bo nie raz bawię się alkotestem (bo to co mają policjanci w autach to alkotesty, alkomaty są stacjonarne i są na komendzie) i wiem co mniej więcej pokazuje, oczywiście zależy też od organizmu.
Ale jestem przekonany że zjadając 1 cukierka z alkoholem wynik będzie do 5min.

00

raz...puuuuffff....dwa...puuuuffff....trzy.....puuuuuuffff.....i uff????

00

Jak już podchodzisz do 3 badania to prawie na pewno prawka już nie ma! Te urządzenia nie wykazują spożytych leków lub sfermentowanych w brzuszku jabłek tylko alkohol w wydychanym powietrzu. I nie mylą się raczej. A to raczej to jest tylko wtedy gdy zjadłeś cukierka z alkoholem i po 3 sekundach dmuchasz policjantowi w urządzenie bo po 10 sekundach i tak już nic nie wykaże.

00

Alkomaty mogły tak pokazywać ale nie ma ich w użyciu już kilka lat. więc pobaw się dalej tym co kupiłeś na bazarze za 20 zł i opowiadaj głupoty. teraz w radiowozach są alcosensory a wiem bo z nimi pracuje!

00