Co tam windy u mnie dziś w piwnicy przewrócił się worek zmiokow o tak bez powodu toż cuda jakie czy co
U mnie widy nie ma,ale są ruchome schody,serio wracałem z imprezy i się włączyły
W zeszłym tygodniu kilkugodzinna przerwa w dostawie prądu na Belzackiej. Teraz windy-więzienia. Wracamy do lat dziewięćdziesiątych?
A może by tak wspomnieć czemu te windy i pewnie wiele innych urządzeń uległy uszkodzeniu? Czemu nikt nie pisze o anomaliach w sieci energetycznej i odchyle napięcia sieciowego aż do 300V co znacznie przekracza normę, którą jest 230V +- 10%. Wydaje się ze nikt nie projektuje wind z takim zapasem biorąc pod uwagę fakt ze silniki dźwigów pracują na napięciu międzyfazowym które z regularnych 400V wzrosło do okolic 500V. Wydawać by się mogło, że to już wystarczająca przyczyna, aby zabić niejedną windę i sygnalizację świetlną która też przestała wczoraj działać.
Napięcie bliskie 300V to nie jest byle bzdura tylko dość poważny incydent. Przypominam że maksymalne napięcie w sieci może wynieść 253V a nie 300V. Jeśli komuś coś się spaliło może strać się o odszkodowanie z PGE
Dlaczego nikt nie pisze o bardzo wysokim napięciu jakie wczoraj popołudniu płynęło w sieci. U mnie ponad 300V wchodziło. Zgłoszone do Zakładu Energetycznego.
To raczej nie awaria wind tylko uszkodzenie spowodowane zbyt wysokim napięciem.
U mnie spaliło telewizor i osprzęt od domofonu. Takich Osób będzie więcej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!