Tak nie pić, nie palić, nie oddychać. Jak ktoś nie ma pomysłu na walkę z
alkoholizmem brawo... a jak ktoś ma problemy ze słodyczami to proponuje baton za 10 zł a czekolada za 49,99 zł i już jestem expertem od słodyczy...
U schyłku komuny zabawiałem się przeliczając swoją pensję na półlitrówki i wyszło mi, że gdybym co dzień wypił pół litra, to przepiłbym w miesiąc całą wypłatę. Dziś pół litra kosztuje chyba coś w granicach 20 zł, a więc nawet za najniższą płacę można kupić znacznie więcej niż pół litra na dzień. Oczywiście, że alkohol jest w tej chwili względnie tani, ludzi na to stać i chlają bez opamiętania! Podniesienie cen może być jednym (choć nie jedynym) z czynników ograniczających picie gorzały.
To dzieci będą mniej jeść, ale za to my bedziemy wiecej pić, taka kolej rzeczy
Jak pogrzeb będzie kosztował 100tys. to nie bedziemy umierać.Brawo za pomysł.
Już zakaz sprzedaży po 23 miał furorę zrobić i zrobił... Zadziałało odwrotnie. https://www.epiotrkow.pl/news/W-Piotrkowie-wiecej-wydalismy-na-alkohol-,34849,0,1#comment Podwyżka ceny na nic się zda bo zakwitną mety i lewe rozlewnie dzięki którym lekarze i grabarze będą mieli co robić...
Oj Krzysztof Brzózka o czym ty mówisz. Podwyżki doprowadzą do tego że powstaną mety gdzie będzie można kupić alkohol taniej. poza tym alkohol można zrobić samemu, np kupić balon i zrobić wino albo z winogron albo wermuta z ryżu, w internecie jest pełno przepisów. Można też pędzić bimber. Na podwyżkach tylko stracą firmy produkujące alkohol bo zwykły kowalski sobie poradzi.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!