metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Nemo ~Nemo (Gość)16.11.2023 18:57

Przedszkole nr1 było na ul.Piastowskiej.W pierwszej połowie lat 50-siatych byłem tam przedszkolakiem. Ogródek na Krakówce, należał do przedszkola

21


TeżzPiastowskiej ~TeżzPiastowskiej (Gość)18.11.2023 11:53

Panie Nemo, coś mi się nie zgadza z liczeniem. Skoro w połowie lat 50, rozumiem XX wieku, chodził Pan do tego przedszkola, to placówka ta, nie może, obecnie idzie, obchodzić 50 lat istnienia. Matematycznie jest to niemożliwe. Chodziłem do przedszkola na Piastowskiej, w zrabowanej przez komuchów kamienicy i pamiętam wyprawy, spacerkiem na plac zabaw na Krakowce, przy odzieżówce. Pamiętam również picie tranu i zagryzanie go kiszona kapusta lub czerstwym chlebem. U kierowniczki przedszkola był żywy jeż w klatce i wiewiórka, co miała do biegania kołowrotek, a w słoju z formalina była zakonserwowana żmija. Pamiętam również, że jak nie było prądu, to paliły się lampy naftowe i piece kaflowe, które dawały marne ciepło. I pamiętam kanki gdzie były zbierane i zlewane, po jedzeniu resztki, z śniadań, obiadów i podwieczorków. Teraz nie do pomyślenia, bo zagrożenie jest jakoby, bo tak chcę UE i taka wydala dyrektywę. Wtedy normalne było i wykorzystywane do hodowli świnek. Pamiętam również, że panie z kuchni wynosiły ciężkie torby po pracy, a do pracy przychodziły bez toreb. A Pan, Panie Nemo, co za wspomnienia ma Pan z Piastowskiej? Może chodziliśmy do tej samej grupy?

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat