Gdy lezie ulicą to tak spogląda spode łba, że lepiej zejść mu z drogi. Co to wzrok jakiś upiorny?
Dużo się w mieście mówi o megalomanie, który - na razie nieprawomocnie - przegrał proces z prezydentem o naruszenie dóbr osobistych. Zarówno jego nazwisko, jak i nazwę wydawanego przez niego internetowego portalu, celowo pomijamy, by nie promować wylewającej się z szeregu publikacji wszechobecnej pogardy dla ludzi. Wielu piotrkowian łudziło się, że sądowe rozstrzygnięcie ostudzi zapał owego redaktora do poniżających publikacji, ale gdzie tam stało się na odwrót. I to w okresie 2 lat próby, jakiej przed rokiem poddał go Sąd Okręgowy w Piotrkowie, uznając winnym przestępstwa znieważenie Sylwii Krasoń. Gdyby prezydent wystąpił do sądu karnego za zniesławienie, a nie cywilnie o naruszenie dóbr, redaktor byłby dziś skazany. Zapłata wynikająca z pierwszego wyroku zajęła mu niemal rok. (DŁ MO)
Pomocy! Ten typ obsrywa już wszystkich wokół. Czy ktoś może zna lekarstwo na permanentną sraczkę?
On jest stracony dla lokalnej społeczności. I skazany na ostracyzm towarzyski. Taki Belfegor. Upiór Luwru.
Środowisko dziennikarskie??? Cha, cha, cha!!!
Niech P. Larecki przypomni sobie:
- swój felieton , bodajże sprzed roku, w którym podaje kilkadziesiąt synonimów słowa "chojniak"
- inny felieton, w którym pisze o kochaniu Wojtków, Władków itd.
W Piotrkowie nie ma dziennikarzy. Są tylko żałośni dyletanci i hipokryci
Straszne, jak ceny nieruchomości spadły ostatnio na ulicy Szewskiej.
TW Beryl. Czy wiecie kto to? Taką ksywkę dostał w towarzyskim światku naszego miasta ten pan.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!