W każdym tłumie ludzi MOŻE się znaleźć nosiciel jakiejkolwiek choroby zakaźnej. Więc, zgodnie z tego typu BZDURNYMI ustawami, każde zgromadzenie ludzi można będzie uznać za "nielegalne".
W sanepidzie pewnie nie wiedzą, że choroby zakaźne towarzyszyły ludzkości przez całą historię. I pomimo tego dotrwaliśmy do tej pory, bez sanepidu, który jest bardzo młodym wynalazkiem.
Czy to w ogóle normalne, że jakiś sanepid może nakładać kary na równi z sądem?
Czy to normalne, że na podstawie samego oskarżenia o możliwość bycia nosicielem choroby (bez udowodnienia!!!) można nakładać kary wyższe, niż za niejedno udowodnione PRZESTĘPSTWO (np. kradzież sklepową)?
I czy to normalne, że w tej instytucji pracują prawie same baby? I że w godzinach pracy na zakupy chodzą?
Och, tyleż pytań...
Tak po komentarzach twierdze że 70% społeczeństwa to idioci i chyba musi nastąpić selekcja naturalna
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!