Patriota, to ten kto dba głównie o przyszłość narodu i państwa.
Człowiek kompromitujący się - mówiąc wprost: idiota - mazgai się i wspomina albo trupy, albo dawne "wspaniałe" dzieje.
Żal, że tym młodym ludziom zaszczepia się idiotyzm, nie zaś poczucie odpowiedzialności za przyszłość !!!
Żal, że ludzie nieodpowiedzialni i pokręceni mają w Polsce status "patriotów", a ludzie normalni za patritów uważani nie są.
I ostatnia kwestia.
Na czym się uczyłeś, szanowny adwersarzu, że przegapiłeś w polskiej historii okres pozytywizmu ??? Kartki się skleiły, chorowałeś, byłeś na wagarach czy też leżałeś plackiem na rekolekcjach ???
Na lekcji polskiego nie przerabiałeś wierszyka ze słowami : trzeba z żywymi naprzód iść, po rzeczy sięgać nowe, a nie ...
I co ma Twoja wypowiedź wspólnego z wyjazdem harcerzy na Ukrainę i opieką na grobami żołnierzy Polskich Legionów ??
jeżeli jesteś wyznawca "nowoczesnego patriotyzmu" a'la kupa wojewódzki to by tłumaczyło twoją wizję .
A pozytywizm przerabiałem w szkole średniej jeszcze w latach 80-tych i rekolekcji wtedy nie było w trakcie trwania zajęć szkolnych
Zgadza się. Podobnie jak katechezy - po południu w salkach przykościelnych, do tego tylko raz w tygodniu. I było normalnie. Potem zmieniła się władza i zrobił się burdel - teraz nawet rozpoczęcie roku szkolnego młodzież ma w kościołach... I dwie katechezy tygodniowo, a w czasie rekolekcji są wolne dni od nauki szkolnej. Paranoja.
Słusznie, różańce są niestrawne. Ciekawsza byłaby opowieść o facecie i krokodylach różańcowych... :)
Jestem na tyle stara, że pamiętam salki katechetyczne. I mam na tyle dobrą pamięć, że pamiętam, iż pewnego dnia przyszłam "po religii" do domu i oświadczyłam, że więcej na religię nie pójdę. Byłam mała, ale już po komunii. Pani katechetka powiedziała, że najlepszym dowodem na to, że Jezus był wyjątkowy, jest to, że nie nadaje się tego szczególnego imienia. A ja nie byłam aż tak głupia; wiedziałam, że Jezus to imię tak popularne, jak Jakub. Chcieli ze mnie głupa zrobić? Nie udało się. Rodzice nie odezwali się słowem i tak się skończyła moja katecheza.
A początek mojego zerwania z KRK był taki:
W klasie mieliśmy leworęcznego. To się teraz tak nazywa. wówczas była to "śmajałapa" albo jeszcze gorzej. W trzeciej klasie była komunia święta. No - i próby do niej, rzecz jasna. Pamiętam, jak staliśmy wszyscy na placu u dominikanów i ksiądz nas sprawdzał z przeżegnywania się. Śmajałapa przeżegnał się lewą ręką. A do k u rwy nędzy, którą miał się przeżegnać?!
Został opieprzony, jak beczka po smole. Zniszczony. Nie został dopuszczony do komunii.Płakał. Byłam za mała, żeby się rzucić na księdza. Za to od tej pory na widok czarnej kiecki u faceta, z trzydziestoma trzema guzikami, czuję, że robi mi się mokro w majtkach, bo wyobrażam sobie, jak podrzynam gardło tamtemu księdzu...
Tak, podrzynanie gardeł to bardzo podniecająca czynność...
;)
Jestem trochę młodszy, ale też mnie na religii poczęstowali tą opowiastką. Być może przekazuje się ją do tej pory? Nie wiem. Wiem tylko, że krótko po tej opowiastce zacząłem zwracać uwagę, że imię Jesus pojawia się czasem (a to w gazecie, a to w telewizji) i mają je całkiem zwyczajni faceci - u latynosów jest faktycznie często spotykane...
Nie wiem, czemu na religii opowiada się historie, których prawdziwość bystrzejsze dzieci mogą same podważyć...
Podobnie jest w przedszkolach. Ja z przedszkola pamiętam historie po co jeż ma kolce. Ano po to, bo na nich jabłka znosi do nory jako zapasy na zimę... Takie głupoty opowiadały za moich czasów dzieciom przedszkolanki. Wielce się zdziwiłem jakiś czas temu, gdy zobaczyłem książkę mojego siostrzeńca przedszkolaka. Był tam obrazek, gdzie trzeba było jabłka na jeża ponaklejać...
W czasie wczesnego dzieciństwa, gdy umysł jest najbardziej chłonny, a to co wtedy się przyswoi zostaje w pamięci praktycznie na całe życie, dzieciom wbija się do głowy nieprawdziwe pierdoły. Ręce opadają...
Czy piotrkowso-bełchatowskie cenzorki-matołki przeczytały tekst w dzisiejszej wkładce historycznej "Dziennika Łódzkiego" (str 9) ?
Jest tam tekst, którego autor opisuje "bujne życie erotyczne" Piłsudskiego. Tego gościa i DŁ też ocenzurujecie ??? A może spalicie ich na stosie ??? Bo przecież obozów koncentracyjnych póki co w Polsce nie ma.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!