Witam, jak należy jeździć po tym małym rondku od strony sulejowa? Wg mnie jeśli skręcam w pierwszą w prwo to powinienem zjechać na prawy pas ronda i zjechać w 1 w prawo a jeśli jadę na sulejowską to powinienem wjechać na środkowy (lewy pas ronda) i zjechać 2gmi zjazdem czyli na sulerjowską. Ale co w sytuacji gdy gościu na prawym pasie nie zjedzie pierwszym w prawo tylko chce sie władować także na sulejowską? miałem taką sytuację dziś. Załączam obrazek - ja jestem autem "A".
http://img96.imageshack.us/img96/4825/jpgvo.jpg
Posłuchajcie no piotrkowskie,opoczyńskie i sulejowskie buraki.Objeżdżanie ronda prawym pasem jest zabronione.I zapamiętajcie sobie to raz do końca życia.Czy tak trudno wam pojąc,że jadąc od Sulejowa i jadąc w Sulejowską najbezpieczniej jest zająć LEWY pas ruchu?Że wówczas nie ma możliwości najmniejszej stłuczki?Po cholerę utrudniacie sobie życie?Lubicie się wystawiać na stłuczki to róbcie to u siebie na podwórku.Owszem jeśli już objeżdżacie to rondo prawym pasem i ktoś objeżdżając lewym zajedzie wam drogę to będzie JEGO WINA,bo ma obowiązek (NIESTETY) was przepuścić.Zostanie on uznany sprawcą kolizji,ale wy DOSTANIECIE mandat za poruszanie się po rondzie ZŁYM PASEM.Przeczytajcie sobie 100 razy art 22 kodeksu o ruchu drogowym i zacznijcie MYŚLEĆ.Zacznijcie ułatwiać sobie życie a nie utrudniać.
A propos jazdy po rondach: w ciągu ostatnich 2 dni miałem 2 kolizyjne sytuacje.
W niedzielę wracałem z Sulejowa. Wjeżdżając na Rondo Bugaj zająłem prawy pas z zamiarem jazdy prosto w ul. Sulejowską. Tymczasem jadący lewym pasem samochód z tablicami EL skręcił w prawo w ul. Miast Partnerskich.
Wczoraj jechałem ul. Wolborską w kierunku Meszcz. Wjeżdżając na Rondo Narodowych Sił Zbrojnych zauważyłem jadący z mojej prawej strony ul. Miast Partnerskich inny samochód osobowy, również z tablicami EL, zbliżający się z dużą prędkością. Na wszelki wypadek zwolniłem i użyłem sygnału dźwiękowego. Przeczucie mnie nie omyliło - kierowca tego drugiego samochodu (z wyglądu Rom) nie zwalniając przemknął przez rondo na wprost, wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Tylko dzięki wzmożonej czujności uniknąłem ciężkiego wypadku. Ciekawe, czy ten łodziak miał prawo jazdy?
Szkoda, że na tym forum nie ma możliwości edycji, powyższa odpowiedź nie tyczy się tego wątku, zinterpretowałem początkowo, że chodzi o rondo sulejowskie bo na nim jest najwięcej problemów, a w przypadku opisanym przez twórce tematu chodziło jednak o "proste rondo", o którym pisałem w dalszej części.
To jest oczywiście dygresja z mojej strony, nie mam czasu na załatwianie wszelkich formalności z ubezpieczycielami...
Ehh jeden niedouczony kierowca uczy drugiego...
DLa przypomnienia ulica Kopernika posiada 3 pasy ruchu, osoby chcący skręcać w prawo mają swój pas ruchu (oczywiście prawy) i skręcają w ulicę Śląską, nie mają możliwości jazdy prosto.
Osoba która wjeżdża na rondo lewym pasem zawsze ustępuje pierwszeństwa osobie jadącej prawym pasem, bo jakby nie patrzeć to osoba jadąca lewym pasem ruchu chce zmienić swój pas na prawy, a wedle zasady pojazdy "prawej strony" czy ręki jak kto woli ma pierwszeństwo.
Podobna sytuacja wbrew pozorom na prostym rondzie występuje na rondzie przy Bugaju.
Sam niejednokrotnie specjalnie zajmuje prawy pas ruchu (jadę zwykle od strony Sulejowa i kieruję się na Sulejowską) bo może natrafi się jakiś kierowca, który chciałby mnie wesprzeć ze swojego ubezpieczenia w remoncie zderzaka, błotników czy progów, mam wiekowy samochód co prawda w dobrym stanie ale czemu nie wymienić na nowe części?? ;)
Kilkakrotnie mogłem już mieć "darczyńcę" jednak spieszyło mi się lub jechałem z pasażerami także mimo tego, że wymuszali pierwszeństwa hamowałem, aby nie uderzyć....
Osoby niedouczone zgłoście się na dodatkowe godziny do instruktorów - wyszkolcie się chociaż w rondach piotrkowskich (z taką wiedzą nie wyjeżdżajcie do większych miast typu Łódź/Warszawa).
Pozdrawiam i mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem.
Ehh jeden niedouczony kierowca uczy drugiego...
DLa przypomnienia ulica Kopernika posiada 3 pasy ruchu, osoby chcący skręcać w prawo mają swój pas ruchu (oczywiście prawy) i skręcają w ulicę Śląską, nie mają możliwości jazdy prosto.
Osoba która wjeżdża na rondo lewym pasem zawsze ustępuje pierwszeństwa osobie jadącej prawym pasem, bo jakby nie patrzeć to osoba jadąca lewym pasem ruchu chce zmienić swój pas na prawy, a wedle zasady pojazdy "prawej strony" czy ręki jak kto woli ma pierwszeństwo.
Podobna sytuacja wbrew pozorom na prostym rondzie występuje na rondzie przy Bugaju.
Sam niejednokrotnie specjalnie zajmuje prawy pas ruchu (jadę zwykle od strony Sulejowa i kieruję się na Sulejowską) bo może natrafi się jakiś kierowca, który chciałby mnie wesprzeć ze swojego ubezpieczenia w remoncie zderzaka, błotników czy progów, mam wiekowy samochód co prawda w dobrym stanie ale czemu nie wymienić na nowe części?? ;)
Kilkakrotnie mogłem już mieć "darczyńcę" jednak spieszyło mi się lub jechałem z pasażerami także mimo tego, że wymuszali pierwszeństwa hamowałem, aby nie uderzyć....
Osoby niedouczone zgłoście się na dodatkowe godziny do instruktorów - wyszkolcie się chociaż w rondach piotrkowskich (z taką wiedzą nie wyjeżdżajcie do większych miast typu Łódź/Warszawa).
Pozdrawiam i mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem.
Chcesz skręcić w prawo w pierwszy zjazd to ustawiasz się na zewnętrznym pasie. Jeśli jesteś na wewnętrznym to robisz rundę i ustępujesz miejsca przejazdu kierowcom z zewnętrznego pasa i dopiero wtedy zjeżdżasz w zjazd odpowiedni. Nie robi się tak jak wszyscy, że pakuje się na rondo jak mi się podoba i zjeżdża też jaki mi się podoba.
Piotrkowianin Jazda lewym pasem jest dopuszczalna (sam tak robię)tym bardziej że są tam dwa pasy ruchu. Problem polega mianowicie na tym, że skręcając w prawo w sulejowską muszę przepuścić samochody poruszające się po prawej stronie i dopiero wykonać manewr zjazdu z ronda.
Kodeks drogowy §8 pierwszeństwo przejazdu * Na skrzyżowaniach i wylotach dróg pierwszeństwo przejazdu ma ten, kto nadjeżdża z prawej strony.Dalsza jazda może nastąpić jedynie po upewnieniu się, że wyjazd nie jest zajęty. A przypominam że rondo jest traktowane jako skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
Piotrkowianin a co byś powiedział na:
Art 22. ust. 2 KD
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1. do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2. do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
Dla mnie to wygląda tak że gościu "b" najpierw wykonuje skręt w lewo bo chyba nikt nie zaprzeczy że najpierw wykonuje obrót kierownicy w lewo a później skręca (odbija w prawo). Wynikałoby z tego, że skoro jedzie w lewo to powinien być na wewnętrznym pasie czyli jednocześnie nie powinno go być na pasie prawym
kazda strona ktora czytam w internecie mowi co innego. To rondko jest o tyle specyficzne ze na rondzie sa dwa pasy a na sulejowską jeden :-\ gyby był jeden pas na rondzie to byłaby jasna sprawa
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!