MKS Piotrkowianin, który miał "podane na tacy" zwycięstwo w Opolu z Gwardią, zamiast zapewnić sobie bezpośrednie utrzymanie w lidze, najprawdopodobniej postanowił potrzymać kibiców w niepewności. Przegrał w Opolu 26:27 i zagra 15 maja z Zagłębiem Lubin o to, aby nie grać dodatkowych spotkań z Padwą Zamość.
Piotrcovia nie nawiązała walki z Zagłębiem Lubin, co dosadnie pokazuje wynik meczu. Mistrzynie Polski wygrały pewnie obie połowy, zwyciężając ostatecznie aż 39:21 (20:9).
To był bardzo podobny mecz Piotrcovii do tego rozegranego w minioną niedzielę. Ekipa Agaty Cecotki nie sprawiła niespodzianki, jaką byłoby wyeliminowanie z Orlen Pucharu Polski drużyny MKS FunFloor Lublin. Piotrcovia przegrała 22:34 (12:18) i tym samym zakończyła swój udział w tych rozgrywkach na ćwierćfinale.
Od wysokiej przegranej z MKS FunFloor Lublin rozpoczęły rywalizację w grupie mistrzowskiej Orlen Superligi piłkarki ręczne Piotrcovii. Ekipa Agaty Cecotki uległa wielokrotnemu mistrzowi Polski 20:31 (11:14).
Po raz drugi w tym sezonie piłkarki ręczne Piotrcovii przegrały z MKS-em URBIS Gniezno. Piotrkowianki mimo wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie zeszły z boiska pokonane. Gospodynie nie tylko odrobiły straty z pierwszej połowy, ale w drugiej części gry podyktowały swoje warunki i sięgnęły po trzy punkty.
Nie na taki powrót po reprezentacyjnej przerwie liczył Piotrkowianin. Zerowa skuteczność z rzutów karnych to dość rzadka sytuacja w meczach piłki ręcznej. Piotrkowianie w spotkaniu z Energą MKS Kalisz wykonywali trzy siódemki. Dwukrotnie spudłował Marcin Matyjasik, a raz Piotr Swat. Spotkanie 11. kolejki ORLEN Superligi wygrali gospodarze 30:27 (14:13).
W meczu 7. kolejki Orlen Superligi Piotrcovia zmierzyła się z KPR-em Gminy Kobierzyce. Podopieczne Agaty Cecotki uległy gospodyniom poniedziałkowego meczu aż 16:32 (8:16). Kobierki wciąż pozostają jako niepokonane w lidze z kompletem siedmiu zwycięstw.
Piotrcovia przegrała po raz czwarty w tym sezonie z MKS FunFloor Lublin i nadal nie może być pewna czwartego miejsca na koniec sezonu. Nasz zespół w meczu 26. serii przegrał w Hali Relax 33:37 (14:21). Lublinianki przybliżyły się w ten sposób do tytułu wicemistrzyń Polski, a o zwycięstwie zespołu Piotra Dropka zdecydowała pierwsza połowa.
Nie było sensacji w spotkaniu 14. Serii PGNiG Superligi szczypiornistów. Industria Kielce przyjechała do Piotrkowa w 12-osobowym składzie, ale odniosła pewne zwycięstwo, wygrywając z przedostatnim w tabeli Piotrkowianinem 40:26 (19:14). Najwięcej emocji kielecka drużyna przeżyła przed meczem.
To był mecz pełen emocji, ale niestety nie zakończony happy endem. Piotrkowianin po rzutach karnych przegrał z Azotami Unią Tarnów.