Powołano Komitet Honorowy obchodów jubileuszu 800-lecia Piotrkowa Trybunalskiego.
Ośrodek Edukacji Artystycznej MOK, przekazał w poniedziałek 13 lutego zgromadzoną karmę, żwirek oraz kocie akcesoria piotrkowskiej Fundacji Miasto Kotów, która w swej działalności sprawuje opiekę nad bezdomnymi kocurami na terenie miasta.
O 18:00 pierwsza, o 19:00 druga. Burzliwe może być piątkowe popołudnie w budynku Urzędu Miasta, a szczególnie w sali obrad. Wówczas bowiem mają się odbyć dwie nadzwyczajne sesje RM. Z naszych informacji wynika, iż radni opozycyjni ustalili, że żaden z dwóch złożonych wniosków nie zostanie wycofany.
Wieloletni dyrektor piotrkowskiego Muzeum Marcin Gąsior odebrał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Piotrkowa Trybunalskiego przyznany mu przez Radę Miasta. W uroczystości, która odbyła się w środę uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, świata kultury i nauki.
Przerzucania się odpowiedzialnością za stan służby zdrowia w Piotrkowie ciąg dalszy. Urząd Miasta w Piotrkowie wydaje oświadczenie w sprawie budynku przy Dmowskiego 47, gdzie mieści się przychodnia nr 5.
Sześcioro radnych Prawa i Sprawiedliwości złożyło wniosek do przewodniczącego Rady Miasta o zwołanie sesji nadzwyczajnej w sprawie służby zdrowia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to już drugi wniosek w tej sprawie w ciągu ostatnich kilku dni. Poprzedni złożyli radni klubu Razem dla Ziemi Piotrkowskiej i radny… PiS.
No właśnie: dlaczego? - Skoro budynek przy ulicy Dmowskiego jest własnością miasta, a my jesteśmy jedynie jego administratorem, prezydent jako starosta powiatu grodzkiego może wystąpić do NFZ-u i zgłosić uruchomienie punktu Podstawowej Opieki Zdrowotnej – mówił na antenie Strefy FM wicestarosta powiatu piotrkowskiego.
Grupa sześciu radnych złożyła do przewodniczącego Rady Miasta w Piotrkowie wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Głównym tematem obrad ma być sytuacja służby zdrowia w Piotrkowie.
1 marca przychodnia z ulicy Dmowskiego ma zostać przeniesiona do budynku przy Al. Armii Krajowej. Tak postanowił szpital, a właściwie powiat piotrkowski, który jest organem prowadzącym placówki. Budynek przy Dmowskiego należy tymczasem do miasta. Władze Piotrkowa o zmianach nic nie wiedzą.
Po pierwsze pozbycie się tych urzędników, na których wpływa najwięcej skarg. Po drugie odchudzenie etatowe magistratu. Po trzecie, Urząd musi być otwarty i przyjazny mieszkańcom. No i po czwarte, przełamywanie stereotypów. Taką wizję Urzędu miał sekretarz miasta Piotrkowa… 20 lat temu. Jaka wizja przyświeca dziś kierującemu magistratem?