Rozstawiony z "siódemką" Kamil pokonał w finale zawodnika gospodarzy Dragosa Dimę 6-1, 6-2.
Wygrana w Rumunii to największy sukces w zawodowej karierze Kamila Majchrzaka. Turniej w Bacau miał rangę ITF o puli nagród 15 tys. dolarów. Do tej pory piotrkowianin wygrywał trzy turnieje o puli 10 tys. Kamil wygrywał w Kartagenie, Michalovce i Reus.
- Wziąłem rewanż za Bukareszt i zgarnąłem największy w swojej karierze turniej. Wszystko wskazuje na to, że na początku mojego rankingu pojawi się dwójka. Dziękuję trenerowi Kubie Ulczyńskiemu, który cierpliwie wspierał mnie w Rumunii. Dziękuję trenerowi przygotowania fizycznego Piotrowi Grabii. Dziękuję rodzicom. Dziękuję za wsparcie kibicom za zaciśnięte kciuki i dopingujące komentarze:)- napisał Kamil na swoim profilu na facebooku.
Zajmujący dziś 366 miejsce w rankingu ATP Polak otrzyma za triumf 35 punktów. Zostaną mu one dopisane po zakończeniu Rolanda Garrosa. Wówczas powinien się znaleźć wśród 300 najlepszych tenisistów na świecie.